ATP Kitzbühel: Bez Polaków w finale debla, Łukasz Kubot i Mariusz Fyrstenberg przegrali półfinały

Nie będzie "polskiego" finału debla w turnieju ATP w Kitzbühel. Zarówno Łukasz Kubot i Andre Begemann, jak i Mariusz Fyrstenberg i Santiago Gonzalez przegrali pojedynki 1/2 finału.

Rozstawieni z numerem drugim Łukasz Kubot i Andre Begemann otrzymali możliwość gry na korcie centralnym w Kitzbühel. W piątkowym półfinale polsko-niemiecki debel okazał się jednak słabszy od pary Robin Haase / Henri Kontinen.
[ad=rectangle]
Pełnego break pointowych szans dla obu duetów pierwszego seta Haase i Kontinen wygrali 6:3, uzyskując przełamanie w szóstym gemie. W drugiej partii przełamań nie było, a w decydującym tie breaku holendersko-fińska para zwyciężyła 8-6.

Nie powiodło się również drugiemu "polskiemu" deblowi. Mariusz Fyrstenberg i Santiago González byli bliżej zwycięstwa, ale po super tie breaku musieli uznać wyższość Nicolása Almagro i Carlosa Berlocqa.

Dwa premierowe sety rozstrzygały rozgrywki tie breakowe. Pierwszą 7-4 wygrali Almagro i Berlocq, w drugiej 8-6 triumfowali Fyrstenberg i González. W decydującym o losach zwycięstwa super tie breaku Polak i jego meksykański partner zapisali na swoim koncie tylko cztery punkty.

W sobotnim finale gry podwójnej Generali Open Haase i Kontinen zagrają przeciw parze Almagro / Berlocq.

Generali Open, Kitzbühel (Austria)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 439,4 tys. euro
piątek, 7 sierpnia

półfinał gry podwójnej:

Robin Haase (Holandia) / Henri Kontinen (Finlandia) - Łukasz Kubot (Polska) / Andre Begemann (Niemcy, 2) 6:3, 7:6(6)

Nicolás Almagro (Hiszpania) / Carlos Berlocq (Argentyna) - Mariusz Fyrstenberg (Polska, 3) / Santiago González (Meksyk, 3) 7:6(4), 6:7(6), 10-4

Komentarze (3)
The Beau Monde
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, wydawało się, że trudno o większe prawdopodobieństwo "polskiego finału", niż w tym turnieju. Nadal w grze pozostaje Marcin Matkowski, w Nowym Świecie. Może On pociągnie do zwycięskiego Czytaj całość
avatar
ALLEZ
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, liczylem zwlaszcza na wygrana Kubota. Moze jeszcze nie calkiem dobrze sie czuje. W Pucharze Davisa, jak mowil, gral sila woli. 
avatar
mokrywhale
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i za wcześnie pochwaliłem nasze deble :(