Challenger w Szczecinie wśród najlepszych na świecie w swojej kategorii

Challenger w Szczecinie w tym roku odbędzie się po raz 23., co nie jest często spotykanym wyczynem na świecie wśród imprez tej rangi. - Wizja: determinacja i konsekwencja, opisując działanie tego projektu. Dziękuję bardzo Bankowi Pekao SA, który tak lojalnie wspiera ten projekt i wzmacnia go przez nowe inicjatywy. Bez tej determinacji i lojalności między partnerami, projektu nie udałoby się realizować przez tyle lat. Organizacja takiego turnieju wymaga takich właśnie cech. W Polsce były organizowane różne imprezy, ale to Pekao Szczecin Open jest najstarszym turniejem w naszym kraju - podkreślił zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska

Challenger Szczecin: Benoit Paire nie przyjedzie, trwają rozmowy z Jarkko Nieminenem

Co ważne, turniej ten z roku na rok jest na coraz wyższym poziomie organizacyjnym. - Jako miasto chcemy, żeby warunki, w jakich turniej funkcjonuje, były coraz lepsze. Zaszły poważne zmiany dotyczące struktury zarządzania obiektem, co pozwala nam na inwestycje na tym terenie. Będzie budowana hala tenisowa, mamy nadzieję, że wykonawcy wejdą zaraz po tegorocznym turnieju, by zakończyć to przed kolejną imprezą. Ważna informacja jest taka, że znika lodowisko, a w tym miejscu powstaną korty albo hala tenisowa. To kluczowa informacja, bowiem rzeczywiście mamy świadomość, że dla rangi turnieju, obiekt musi odzwierciedlać poziom tego wydarzenia sportowego - zapewnił Soska.

- Była w tym roku konferencja dyrektorów turniejów rangi ATP Challenger. Przyjęliśmy wiele pochwał, wielokrotnie byliśmy stawiani jako wzór. Jesteśmy drugim turniejem pod względem lat rozgrywania, jeśli chodzi o challengery. Rok starszy jest tylko jeden turniej, ale jest dużo mniejszy. Bank Pekao stawiany jest jako wzór sponsora - wyjawił Krzysztof Bobala, dyrektor turnieju.

- Wyróżniano trzy turnieje: w Szczecinie, Brunszwiku i Genui. Każdy ma podobną pulę nagród, każdy ma budżet powyżej miliona euro. Dla przykładu, turniej WTA w Katowicach jest wyższej rangi, ale ma mniejszy budżet. Impreza w Szczecinie to nie tylko sport, to festiwal muzyczny, turnieje i spotkania dodatkowe. Przez ostatnie pięć lat z coraz lepszym skutkiem pracujemy nad tym, jest to miejsce do biznesowych spotkań - dodał Bobala.

Challenger rozpocznie się już w sobotę, wówczas ruszą gry eliminacyjne, zaś turniej główny wystartuje w poniedziałek.