ATP Sankt Petersburg: Lucas Pouille rywalem Jerzego Janowicza, porażka Kokkinakisa

Newspix / Dubreuil Corinne
Newspix / Dubreuil Corinne

Lucas Pouille po tie breaku trzeciego seta pokonał Ricardasa Berankisa i o ćwierćfinał turnieju ATP w Sankt Petersburgu powalczy z Jerzym Janowiczem. Do II rundy awansował też Marcel Granollers, który pokonał Thanasiego Kokkkinakisa.

Lucas Pouille najlepiej czuje się na nawierzchni ziemnej, ale we wtorkowe południe w Sankt Petersburgu udowodnił, że potrafi również odnaleźć się na twardym korcie w hali. Francuz po trzymającym w napięciu do ostatniej piłki pojedynku pokonał Ricardasa Berankisa, rewanżując się Litwinowi za zeszłoroczną porażkę w challengerze w Cherbourgu.

W pierwszym secie Pouille okazał się lepszy w dramatycznym tie breaku (11-9), broniąc trzech piłek setowych. Francuz zwycięstwo w premierowej odsłonie mógł sobie zapewnić wcześniej, lecz wypuścił z rąk prowadzenie 5:3 i zmarnował trzy setbole w dziesiątym gemie.

Druga odsłona przebiegała pod dyktando Berankisa. Litwin już w trzecim gemie wywalczył przełamanie, w dziewiątym uzyskał kolejnego breaka i zwyciężył 6:3.

W secie trzecim Pouille objął prowadzenie 4:3 z przełamaniem, lecz Berankis błyskawicznie wyrównał na 4:4. Ostatecznie o triumfie w tym meczu musiał rozstrzygać tie break. Litwin rozpoczął decydującą rozgrywkę od zdobycia dwóch premierowych punktów, lecz od stanu 4-2 nie wygrał ani jednej akcji i pożegnał się z turniejem.

21-letni Pouille w ciągu dwóch godzin i 42 minut gry posłał dziewięć asów, popełnił siedem podwójnych błędów serwisowych, pięciokrotnie został przełamany i wykorzystał trzy z dziewięciu break pointów. W II rundzie przeciwnikiem zamieszkałego w Dubaju Francuza będzie Jerzy Janowicz.

Tylko pięć kwadransów trwała debiutancka przygoda z St. Petersburg Open Thanasiego Kokkinakisa. Australijczyk popełniał wiele błędów, miał kłopot z ustabilizowaniem swojej gry na równym poziomie i przegrał 3:6, 3:6 z Marcelem Granollersem, który o ćwierćfinał zmierzy się z Joao Sousą. Portugalczyk przegrywał 3:6 i 4:5 ze stratą przełamania z Radu Albotem, ale zwyciężył 3:6, 7:5, 6:4.

Inauguracyjnym rywalem turniejowej "czwórki", Roberto Bautisty, będzie z kolei Tejmuraz Gabaszwili. Najlepszy rosyjski tenisista nie zawiódł miejscowej publiczności i wygrał 6:2, 6:2 z białoruskim kwalifikantem, Jarosławem Szylą.

St. Petersburg Open, Sankt Petersburg (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 1 mln dolarów
środa, 23 września

I runda gry pojedynczej:

João Sousa (Portugalia, 7) - Radu Albot (Mołdawia, Q) 3:6, 7:5, 6:4
Lucas Pouille (Francja) - Ricardas Berankis (Litwa) 7:6(9), 3:6, 7:6(4)
Marcel Granollers (Hiszpania) - Thanasi Kokkinakis (Australia) 6:3, 6:3
Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) - Jarosław Szyla (Białoruś, Q) 6:2, 6:2

Komentarze (9)
avatar
basher
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stream z meczu Jerza pojawił się na wampirze. Może i ES go pokaże.. 
avatar
basher
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A buki stawiały na Kokki ;) 
Seb Glamour
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kolejny Francuz do kolekcji dla Jurka?;)