Finały ATP World Tour: Dwa oblicza Stana Wawrinki. Szwajcar pozbawił nadziei Davida Ferrera

Po słabym początku Stan Wawrinka zanotował serię siedmiu wygranych gemów i w drugiej kolejce Finałów ATP World Tour pokonał Davida Ferrera. To oznacza, że Hiszpan stracił szansę na awans do półfinału londyńskiego turnieju.

Stan Wawrinka i David Ferrer przystąpili do meczu drugiej kolejki po dwusetowych porażkach na inaugurację. Szwajcar przegrał 3:6, 2:6 z Rafaelem Nadalem, a Hiszpan uległ 4:6, 4:6 Andy'emu Murrayowi.

Początek środowego meczu należał Ferrera, głownie za sprawą słabej gry Wawrinki. Szwajcar starał się być roztropny i rozważny, ale popełniał przy tym wiele błędów. Hiszpan w czwartym gemie wywalczył przełamanie, gdy przy break poincie jego rywal przestrzelił bekhend, po czym podwyższył prowadzenie na 4:1.

Gdy wydawało się, że rozstawiony z numerem siódmym Ferrer pewnie zakończy premierowego seta, przytrafił mu się dramat. W dziewiątym gemie, podając po zwycięstwo, walencjanin nie wykorzystał setbola (popełnił podwójny błąd serwisowy), a następnie przegrał dwie kolejne akcji i został przełamany.

Wawrinka wrócił do gry i wstąpiły w niego nowe siły. Szwajcar wyrównał na 5:5, a w kolejnym gemie przełamał Ferrera, który znów nie wytrzymał napięcia i w decydującym momencie popełnił podwójny błąd. Ostatecznie inauguracyjna odsłona zakończyła się wygraną Helweta 7:5.

Tenisista z Lozanny w drugim secie poszedł za ciosem i łatwo wyszedł na 2:0, notując serię siedmiu wygranych gemów z rzędu. Wawrinka w pełni opanował sytuację na placu gry. W piątym gemie całkowicie pogrzebał szanse Ferrera, przełamując go po raz kolejny.

Nerwy, które Wawrinka na długi czas opanował, powróciły w ostatnim gemie meczu. Lozańczyk nie wykorzystał wówczas dwóch piłek meczowych (przy drugiej przestrzelił smecz), ale miał szczęście. Przy trzecim meczbolu posłał winnera z forhendu. Ferrer miał wątpliwości, czy piłka trafiła w kort, lecz nie mógł poprosić o challenge, bo zmarnował już wszystkie szanse. Grafika komputerowa wykazała, że zagranie wyleciało w aut, ale było już po wszystkim.

W piątek, w ostatniej kolejce fazy grupowej, Wawrinka zagra z Andym Murrayem, a stawką tego meczu będzie awans do 1/2 finału. Ferrer natomiast już stracił szansę na najlepszą "czwórkę" i na zakończenie turnieju zagra z pewnym pierwszego miejsca w Grupie B Rafaelem Nadalem.

Finały ATP World Tour , Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
środa, 18 listopada

GRA POJEDYNCZA

Grupa B (Ilie Năstase):

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4) - David Ferrer (Hiszpania, 7) 7:5, 6:2

Wyniki i tabele Finałów ATP World Tour

Komentarze (10)
avatar
piotruspan661
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W meczu z Murrayem będę kibicował Stanowi. 
avatar
rysiu962
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dość nerwowy mecz .Wawrinka z początku strzelał jak z armaty,i przegrywał 5-2.Gdy grał spokojniej,wszystko się zmieniło i wygrał ten mecz 7-5,6-2.:)) 
Seb Glamour
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Rafa w półfinale....vamos Rafa! 
avatar
jadro ciemnosci
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
1 set gó*no, po prostu. Znowu siatki, auty 2 metrowe, gra bez zaangażowania Helweta. W 2 secie Stan już trochę ogarnął tą grę, może wreszcie już się wkręcił w grę i mam nadzieję na dobry meczyk Czytaj całość
mr.eko
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W sumie ani mi już tak żal Ferrera ani jakiejś radości ze Stana. Bo w finale powinni się spotkać Rafa z Rogerem bowiem po dwóch meczach najlepiej zagrali ze wszystkich bez żadnych odchyłów przy Czytaj całość