Fani z całego świata mogą wziąć udział w głosowaniu na najlepszą tenisistkę 2015 roku. Plebiscyt organizowany przez oficjalną stronę kobiecych rozgrywek potrwa do 6 grudnia.
Na samym szczycie listy znalazło się nazwisko Sereny Williams, która w obecnym sezonie zdobyła trzy tytuły wielkoszlemowe i zaledwie dwa zwycięstwa dzieliły ją od skompletowania wszystkich najważniejszych pucharów w jednym roku kalendarzowym. Ponadto Amerykanka zakończyła zmagania na pozycji liderki rankingu.
Flavia Pennetta w wieku 33 lat zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł na kortach US Open, pokonując w finale Robertę Vinci. Ponadto Włoszka awansowała na najwyższe w karierze szóste miejsce oraz zapewniła sobie udział w kończących sezon zmaganiach w Singapurze.
Garbine Muguruza rozpoczynała sezon poza Top 20, a obecnie jest trzecią tenisistką świata. Hiszpanka awansowała m.in. do pierwszego wielkoszlemowego finału na kortach Wimbledonu.
Agnieszka Radwańska została pierwszą Polką w historii, który wygrała turniej kończący kobiece zmagania. Krakowianka zdołała się podnieść po dość słabym początku sezon i ukończyła 2015 rok na piątej pozycji.
W trzech ostatnich latach nagroda trafiała w ręce Sereny Williams.
Dobra zejdźmy na ziemię.
Serena wygrała trzy szlemy...pobudka osiągnęła coś wielkiego.
Mimo całej sympatii do Agnieszki... królowa jest tylko jedna.