Kimiko Date-Krumm podda się operacji kolana. "Myślałam, że to już koniec"

Newspix / ZUMA/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Kimiko Date
Newspix / ZUMA/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Kimiko Date

Kimiko Date Krumm we wrześniu ubiegłego roku skończyła 45 lat, jednak nadal nie zamierza kończyć kariery. Na swoim blogu Japonka poinformowała, że wkrótce podda się operacji kolana.

W tym artykule dowiesz się o:

45-letnia Kimiko Date-Krumm może być przykładem dla wszystkich sportowców, nie tylko tenisistek. W 1996 roku Japonka zakończyła karierę u jej szczytu, będąc sklasyfikowana w czołowej "10" rankingu WTA. Równie niespodziewanie zdecydowała się ją wznowić i w 12 lat później znów pojawiła się na światowych kortach.

Mieszkance Tokio udało się powrócić do pierwszej "50" singlistek, a nawet wygrać turniej WTA. Dodatkowo znacznie poprawiła swoje osiągnięcia deblowe z pierwszej kariery, dochodząc po raz pierwszy do półfinału wielkoszlemowego (US Open 2014 u boku Barbory Strycovej). Ostatnie miesiące to jednak coraz rzadsze przebłyski formy Date-Krumm i spadek we wszystkich klasyfikacjach, spowodowany licznymi problemami ze zdrowiem 46-latki.

Pomimo kontuzji lewego kolana zdecydowała się ona na wyjazd do Melbourne i występ w eliminacjach Australian Open. Po porażce w trzech setach z Amandine Hesse Japonka powróciła do kraju, a ból uniemożliwiał jej normalny chód. - Myślałam, że to już koniec, a Australian Open było moim ostatnim turniejem wielkoszlemowym - napisała na swoim blogu Date-Krumm.

Uraz doskwierał Japonce już od zeszłego roku, ale 45-latka chciała za wszelką cenę uniknąć interwencji chirurgicznej. Próbowała nieinwazyjnej terapii połączonej z rehabilitacją, jednak nie przyniosło to skutku, stąd decyzja o poddaniu się operacji.

- Nigdy wcześniej nie byłam operowana, dlatego starałam się tego uniknąć. Niestety, zabieg jest niezbędny, abym znów mogła bez bólu grać w tenisa - wytłumaczyła Date-Krumm, która aktualnie plasuje się na 187. miejscu w rankingu WTA.

Sławomir Szmal: Przybecki czy Dujszebajew? Może obaj...

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (4)
avatar
Love Wimbledon
29.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zdrowia życzę :D
Wielka postać. Jak każda Japoneczka jest bliska memu sercu. 
avatar
Vivendi
29.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że operacja się powiedzie i Kimiko Date-Krum jeszcze trochę powalczy i poczaruje na tenisowych kortach. Z całego serca jej tego życzę. Szkoda, że ma dotkliwą kontuzję, ale przynaj Czytaj całość