Po zaskakującej wygranej nad Philippem Petzschnerem i Alexandrem Peyą, najwyżej rozstawioną parą w drabince, przed Mariuszem Fyrstenbergiem i Lukasem Rosolem otworzyła się duża szansa na awans do finału. By tam się znaleźć, musieli pokonać Philippa Oswalda i Adila Shamasdina.
Pierwsza partia piątkowego meczu w Armeec Arenie przebiegła po myśli Polaka i Czecha. Już na samym początku przełamali rywali i po 34 minutach zamknęli seta na swoją korzyść. Sytuacja odwróciła się w drugiej odsłonie, tym razem to Austriak i Kanadyjczyk odskoczyli. Fyrstenberg i Rosol mogli wyrównać na 4:4, jednak wtedy coś się w tej polsko-czeskiej machinie zacięło. Przegrali sześć punktów z rzędu, a co za tym idzie całą partię.
Jednak to nie był koniec fatalnej serii Polaka i Czecha. Łupem ich przeciwników padło też osiem pierwszych piłek w super tie breaku, co przesądziło o wyniku spotkania. Na kontratak było za późno i to Oswald i Shamasdin awansowali do finału, gdzie o tytuł zagrają z jedną z par holenderskich - Wesleyem Koolhofem i Matwe Middelkoopem lub Thiemo de Bakkerem i Robinem Haase.
W przyszłym tygodniu Fyrstenberg powróci do współpracy z Santiago Gonzalezem. Para polsko-meksykańska stanie w Memphis do obrony tytułu wywalczonego przed rokiem.
Garanti Koza Sofia Open, Sofia (Bułgaria)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 463,5 tys. euro
piątek, 5 lutego
półfinał gry podwójnej:
Philipp Oswald (Austria) / Adil Shamasdin (Kanada) - Mariusz Fyrstenberg (Polska) / Lukas Rosol (Czechy) 4:6, 6:3, 10-2