Argentyna podbiła boliwijską mączkę
Turniej Grupy I Strefy Amerykańskiej rozegrany został w Santa Cruz w Boliwii. Do rywalizacji przystąpiło osiem zespołów, ale liczyły się tylko cztery: Paragwaj, Meksyk, Argentyna i Brazylia. Dwie ostatnie ekipy zmierzyły się ze sobą w decydującym meczu grupy B. Tenisistki z Kraju Kawy zdawały się być faworytkami tego starcia, ale skończyło się podobnie jak w 1991 i 2007 roku.
Swoje dla Brazylijek zrobiła Teliana Pereira, lecz kapitan Fernando Roese nie wystawił jej do kluczowego debla. Pobita w singlu Maria Irigoyen i partnerująca jej Catalina Pella zapewniły Argentynie wyjście z grupy, pokonując w grze podwójnej Beatriz Haddad Maię i Paulę Cristinę Goncalves 6:3, 6:3. W grupie A trzy mecze w stosunku 2:1 wygrał Paragwaj. Sobotnie spotkanie o awans do baraży o Grupę Światową II zakończył się jednak po dwóch grach singlowych, bowiem punkty dla Argentynek zdobyły Pella i Nadia Podoroska.
Tajwańska niespodzianka w Hua Hin
W tajlandzkim Hua Hin odbył się turniej Grupy I Strefy Azjatyckiej. Rywalizacja była niezwykle zacięta i interesująca. W grupie A o krok od awansu były gospodynie, ale Luksika Kumkhum nie wykorzystała meczbola w pojedynku z Nao Hibino i ten najważniejszy mecz wygrały Japonki. Do sporej sensacji doszło w grupie B, w której nisko notowany w rankingu narodów Tajwan pokonał ekipy z Chin, Kazachstanu oraz Korei Południowej.
O miejsce w barażu o Grupę Światową II zagrały zatem w sobotę zespoły Japonii i Tajwanu. Na prowadzenie wyprowadziła tenisistki z Kraju Kwitnącej Wiśni Kurumi Nara, ale Su-Wei Hsieh wygrała trzysetowy bój z Hibino i po grach singlowych był remis. Zwycięstwo zapewniły Tajwankom niezawodne siostry Chan, które pokonały Shuko Aoyamę i Eri Hozumi 6:3, 6:3. W kwietniu po raz trzeci w historii powalczą one o miejsce na zapleczu elity. Tajwan grał wcześniej w tej fazie Pucharu Federacji w 1999 i 2007 roku, lecz za każdym razem przegrywał.
Brytyjki znowu zatrzymane, zwycięstwo Belgijek i Ukrainek w Ejlacie
Tegoroczny turniej Grupy I Strefy Euro-Afrykańskiej odbył się w Ejlacie. Przystąpiło do niego 14 drużyn, z których liczyło się tylko kilka. Rywalizację w grupie A łatwo wygrała Ukraina, gromiąc Portugalię i Szwecję. Przeciwniczkami naszych wschodnich sąsiadów w play-off o miejsce w barażach o Grupę Światową II rzutem na taśmę zostały Izraelki, które w ostatnim meczu grupy C zwyciężyły Chorwatki. W sobotę jednak Ukrainki nie dały gospodyniom żadnych szans, bo dwusetowe wygrane odniosły Kateryna Bondarenko i Łesia Curenko.
Drugą parę play-off utworzyły Wielka Brytania i Belgia. Brytyjki bez Johanny Konty w składzie pewnie wygrały rywalizację w grupie B, w której zwyciężyły zespoły Gruzji i RPA. Belgijki przeszły przez turniej w Ejlacie jak burza, zapisując na swoje konto wszystkie dziewięć gier w grupie D. W sobotę kolejne zwycięstwa zanotowały Ysaline Bonaventure oraz Alison van Uytvanck. Pierwsza z nich okazała się po trzysetowym boju lepsza od debiutującej w Pucharze Federacji Katie Swan, natomiast van Uytvanck zwyciężyła w trzech partiach Heather Watson.