Belinda Bencić (WTA 11) jest niepokonana od pięciu spotkań. W Pucharze Federacji wygrała z Andreą Petković i Andżeliką Kerber, a w Sankt Petersburgu, gdzie miała wolny los, w II rundzie odprawiła Annikę Beck, a w ćwierćfinale stoczyła trzysetową batalię z Anastazją Pawluczenkową. W półfinale Szwajcarka pokonała 6:4, 6:3 Darię Kasatkinę (WTA 63). W niedzielę 18-latka z Wollerau powalczy o trzeci singlowy tytuł w głównym cyklu, a w poniedziałek zadebiutuje w czołowej "10" rankingu.
W pierwszym secie Kasatkina z 0:2 wyszła na 3:2, ale od 4:3 przegrała trzy gemy. W drugiej partii Rosjanka ponownie mogła odrobić stratę przełamania, ale przy 3:4 zmarnowała break pointa. W całym spotkaniu reprezentantka gospodarzy miała 10 szans na odebranie serwisu rywalce i wykorzystała tylko jedną. Dla Kasatkiny był to drugi singlowy półfinał w głównym cyklu. Pierwszy również osiągnęła w Rosji, w ubiegłym sezonie w Moskwie.
- To dla mnie niezwykła chwila. Znaleźć się w czołowej "10" rankingu - marzyłam o tym odkąd byłam małym dzieckiem. Teraz to osiągnęłam! To dla mnie wielki dzień - powiedziała Bencić cała w emocjach.
Roberta Vinci (WTA 16) wróciła z 0:3 w pierwszym secie i pokonała 7:5, 6:4 Anę Ivanović (WTA 20). W trwającym 78 minut spotkaniu Włoszka obroniła trzy z czterech break pointów, a sama przełamała rywalkę trzy razy. Finalistka US Open 2015 poprawiła na 4-6 bilans meczów z serbską mistrzynią Rolanda Garrosa 2008.
W niedzielę Vinci wystąpi w 15. singlowym finale w głównym cyklu i powalczy o 10. tytuł. Bilans dotychczasowych finałów Bencić to 2-3. Będzie to pierwsza konfrontacja Włoszki ze Szwajcarką.
St. Petersburg Ladies Trophy, Sankt Petersburg (Rosja)
WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 753 tys. dolarów
sobota, 13 lutego
półfinał gry pojedynczej:
Belinda Bencić (Szwajcaria, 1) - Daria Kasatkina (Rosja) 6:4, 6:3
Roberta Vinci (Włochy, 2) - Ana Ivanović (Serbia, 4) 7:5, 6:4
Zobacz wideo: "Wprowadzimy procedury, by walczyć z dopingiem"
{"id":"","title":""}