To był długi dzień w katowickim Spodku i Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Rozpoczęło się niespodzianką w postaci Isabelli Szinikowej, która w niewiele ponad godzinę pokonując rozstawioną z "czwórką" Janę Fett. Bułgarka dyktowała tempo wymian mocnym bekhendem, skutecznie omijając stronę forhendową Chorwatki. Pomimo aż dziesięciu podwójnych błędów serwisowych, 24-latka z Sofii straciła serwis tylko raz.
W starciu wewnątrzrosyjskim lepsza okazała się Jekaterina Aleksandrowa. 21-latka pokonała bacznie obserwowaną przez swoja matkę i trenera, Marinę Mielnikową. Starsza z Rosjanek kilkukrotnie narzekała na sędziów liniowych, jednak po każdej takiej skardze mogła tylko rozłożyć bezradnie ręce, podobnie jak stołkowy.
Problemy zdrowotne przeszkodziły drabinkowej "siódemce" Mandy Minelli w równorzędnej walce z Jesiką Maleckovą. Reprezentantka Luksemburga skreczowała w drugim secie, podobnie jak Fiona Ferro, która poddała pojedynek z Basak Eraydin przy stanie 2:6, 0:3 z powodu choroby.
Aż 87 minut trwała druga odsłona spotkania Mariny Eraković z Alexandrą Cadantu. Półfinalistka pierwszej edycji zawodów nie nawiązała walki w I secie, jednak w kolejnym zdołała postawić trudne warunki Nowozelandce i przegrała po tie-breaku.
Problemów z awansem do kolejnej rundy nie miała najwyżej rozstawiona w drabince Kateryna Kozłowa, która uporała się ze specjalistką od kortów ziemnych Marią Irigoyen.
Nieszczęśliwie mógł zakończyć się mecz Ons Jabeur z Poliną Lejkiną. Po zdecydowanej wygranej w I secie, Tunezyjka równie wyraźnie prowadziła w drugiej odsłonie. Po kilku fatalnych niewymuszonych błędach traciła jednak całą przewagę, a przy stanie 5:4 upadła tak niefortunnie, że uszkodziła lewą kostkę. W kolejnych dwóch gemach wyraźnie oszczędzała kontuzjowaną nogę aż do wizyty fizjoterapeutki, która unieruchomiła miejsce urazu.
Interwencja medyczna pomogła 21-latce z Ksar Hellal zakończyć pojedynek na swoją korzyść, a jej kolejną przeciwniczką będzie rozstawiona z "dwójką" Viktorija Golubić. Szwajcarka w ostatnim pojedynku pierwszego dnia zawodów, przeniesionym ostatecznie ze Spodka na kort nr 1, pokonała Virginie Razzano w dwóch setach, a dzień otwarcia Katowice Open 2016 dobiegł końca po ponad 14 godzin zmagań.
Katowice Open, Katowice (Polska)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 2 kwietnia
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Kateryna Kozłowa (Ukraina, 1) - Maria Irigoyen (Argentyna) 6:1, 6:4
Viktorija Golubić (Szwajcaria, 2) - Virginie Razzano (Francja) 6:3, 6:2
Walentyna Iwachnienko (Rosja) - Tereza Smitkova (Czechy, 3) 6:2, 0:6, 6:2
Isabella Szinikowa (Bułgaria) - Jana Fett (Chorwacja, 4) 6:3, 6:2
Barbora Stefkova (Czechy) - Ana Bogdan (Rumunia, 5) 6:4, 7:6(5)
Jesika Maleckova (Czechy) - Mandy Minella (Luksemburg, 7) 6:0, 1:0 i krecz
Nastassja Burnett (Włochy) - Mathilde Johansson (Francja, 8) 6:2, 2:6, 7:5
Ons Jabeur (Tunezja) - Polina Lejkina (Rosja) 6:2, 7:6(2)
Basak Eraydin (Turcja) - Fiona Ferro (Francja) 6:2, 3:0 i krecz
Marina Eraković (Nowa Zelandia) - Alexandra Cadantu (Rumunia) 6:0, 7:6(2)
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Marina Mielnikowa (Rosja) 6:2, 6:3
Kacper Kowalczyk z Katowic