Julien Benneteau rzuca nowe światło na koniec współpracy Murraya z Mauresmo. "Mogła mieć tego dość"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / EPA/LUKAS COCH /
PAP/EPA / EPA/LUKAS COCH /
zdjęcie autora artykułu

Kilka dni temu Andy Murray zdecydował się zakończyć współpracę ze swoją trenerką, Amelie Mauresmo. Jako oficjalny powód Brytyjczyk podał względy rodzinne, jednak do zupełnie innych wniosków doszedł przyjaciel Francuzki, Julien Benneteau.

W tym artykule dowiesz się o:

Współpraca Andyego Murraya z Amelie Mauresmo przebiegała praktycznie bez zarzutu, aż do narodzin dziecka byłej liderki rankingu WTA. To wtedy Francuzka musiała skupić się na wychowaniu syna, przez co nie mogła poświęcić Brytyjczykowi aż tyle czasu jak dotąd.

Sam Brytyjczyk przyznał, że od swojego trenera oczekuje większej dyspozycyjności, dlatego zdecydował się zakończyć współpracę z Mauresmo. Jednak przyjaciel Francuzki Julien Benneteau domniemywał co mogło być rzeczywistą przyczyną rozstania.

- Już w Miami Amelie nie było w boksie Andy'ego w trakcie jego meczów, pomimo, że była na miejscu. Czasami Andy jest bardzo wybuchowy na korcie i zdarza mu się krzyczeć i obrażać swój team, a Amelie mogła mieć tego po prostu dość - powiedział Francuz w rozmowie z "L'Equipe".

- Nie chciała być już dłużej obrażana na oczach kibiców i kamer telewizyjnych. To potwierdziłoby plotki jak bardzo niezależna jest Amelie - dodał.

ZOBACZ WIDEO Andżelika Kerber: To najlepszy rok w mojej karierze (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Czy zakończenie współpracy z Amelie Mauresmo to dobra decyzja Andyego Murraya?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Sylwia.
12.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ze Murray jest chamem bez kultury wiadomo nie od dziś wiec wcale by mnie nie zdziwił gdyby to prawda byla  
fanka Sereny
12.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Baba z wozu, koniom lżej?-:)