WIktoria Azarenka nadal walczy z kontuzją. "Nie jestem jeszcze w pełni zdrowa"

Wiktoria Azarenka miała wystąpić w turnieju w Nottingham, jednak wycofała się z zawodów z powodu wciąż niedoleczonej kontuzji kolana. To właśnie przez te kłopoty skreczowała już w meczu otwarcia Rolanda Garrosa.

W tym artykule dowiesz się o:

Wiktoria Azarenka nie ukończyła pojedynku I rundy wielkoszlemowego Rolanda Garrosa przeciwko Karin Knapp z powodu problemów z kolanem. Jak się okazało, była liderka rankingu nie poradziła sobie jeszcze z dolegliwością i zmuszona była wycofać się z turnieju w Nottingham, przygotowującego do Wimbledonu.

- Jestem rozczarowana, że muszę wycofać się z turnieju w Nottingham. - powiedziała Azarenka. - Niestety nie jestem jeszcze w pełni zdrowa i gotowa do rywalizacji. Bardzo czekałam na swój występ przed fanami w Nottingham, ale mam nadzieję, że będę miała szansę powrotu w przyszłym roku.

Azarenka nie zagra w żadnym z turniejów przygotowujących do wieńczącego zmagania na trawie Wimbledonu.

Kontuzje znów zatrzymały próbującą powrócić na szczyt Białorusinkę. Po wygraniu turniejów w Indian Wells i Miami, zaliczanych do WTA Premier Mandatory, awansowała na piąte miejsce w kobiecym zestawieniu i powoli szykowała się do startów na nawierzchni ziemnej. Wówczas jednak na jej drodze stanęły kłopoty z plecami, z powodu których przedwcześnie zakończyła zawody w Madrycie. Również w Rzymie skarżyła się na wciąż powracający ból.

Gdy się wydawało, że Białorusinka jest już w pełni zdrowa i powalczy o najwyższe cele w Paryżu, doznała kontuzji kolana.

ZOBACZ WIDEO Polacy gonią świat... w tunelu aerodynamicznym (Źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: