Grigor Dimitrow i Ernests Gulbis mają nowych trenerów

PAP/EPA / ERIK S. LESSER
PAP/EPA / ERIK S. LESSER

Dwaj tenisiści o ogromnym, lecz nie do końca wykorzystanym potencjale dokonali zmian w sztabach szkoleniowych. Grigor Dimitrow zatrudnił Daniela Vallverdu, natomiast Ernests Gulbis poprosił o pomoc Larry'ego Stefankiego.

Daniel Vallverdu w przeszłości przez wiele lat był ważną postacią w sztabie Andy'ego Murraya. Od grudnia 2014 roku do maja 2016 pracował jako szkoleniowiec Tomasa Berdycha. Czech zwolnił go po tym, jak w turnieju w Rzymie przegrał 0:6, 0:6 z Davidem Goffinem.

Vallverdu będzie następcą w roli trenera Grigora Dimitrowa Franco Davina, z którym tenisista z Chaskowa rozstał się po Wimbledonie. Bułgar i Wenezuelczyk umówili się na współpracę na czas sezonu na amerykańskich kortach twardych. Po zakończeniu US Open podejmą decyzję co do dalszej przyszłości.

Tymczasem Ernests Gulbis, który nigdy przesadnie nie dbał o to, kto jest jego trenerem, sięgnął po fachowca z najwyższej półki. Łotysz poprosił o pomoc Larry'ego Stefankiego, który w przeszłości był opiekunem największych gwiazd tenisa - Andy'ego Roddicka, Marcelo Riosa, Johna McEnroe'a, Jewgienija Kafielnikowa czy Fernando Gonzaleza.

Stefanki i Gulbis razem przebywają w Toronto, gdzie Łotysz bierze udział w turnieju Rogers Cup. Na początek Amerykanin podjął się trudnego zadania. Chce zmienić i udoskonalić forhendowy ruch nowego podopiecznego.

ZOBACZ WIDEO Tałant Dujszebajew: Pozostało nam tylko doszlifować taktykę (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: