WTA Kanton: Jelena Janković pozostaje w grze o obronę tytułu. W piątek spotka się z Aną Konjuh

PAP/EPA / JUSTIN LANE
PAP/EPA / JUSTIN LANE

Jelena Janković pokonała Sabinę Lisicką 7:6(4), 6:4 i zameldowała się w półfinale turnieju WTA International na kortach twardych w Kantonie, gdzie w zeszłym roku sięgnęła po tytuł.

Pojedynek Jeleny Janković z Sabiną Lisicką był głównym meczem dnia, ale tak naprawdę trudno określić go hitem. Obie panie mają słaby sezon, bowiem zanotowały w nim więcej porażek niż zwycięstw. Serbka stara się powrócić do Top 30, natomiast Niemka liczy na szybki awans do pierwszej setki.

W czwartek oznaczona "dwójką" Janković poprawiła na 6-1 bilans spotkań z Lisicką. W pierwszym secie obie zawodniczki uzyskały po jednym przełamaniu i dopiero w tie breaku górą była wyżej notowana z tenisistek. Była liderka rankingu WTA zdobyła o jedno przełamanie więcej w drugiej części meczu, dlatego po 106 minutach zwyciężyła 7:6(4), 6:4.

Przeciwniczką Janković została rozstawiona z trzecim numerem Ana Konjuh. 18-letnia Chorwatka obroniła w czwartek pięć break pointów i pokonała Amerykankę Jennifer Brady 6:4, 7:5. Tym samym zdolna tenisistka z Dubrownika będzie mogła zrewanżować się w piątek Serbce za porażkę doznaną w I rundzie zawodów rozgrywanych na kortach trawiastych na Majorce.

Drugą parę półfinałową utworzyły Łesia Curenko i Anett Kontaveit. Ukrainka powróciła ze stanu 0-1 w setach i zwyciężyła grającą z "piątką" Amerykankę Alison Riske 3:6, 6:4, 6:0. Estonka natomiast okazała się po trzysetowym boju lepsza od Szwajcarki Viktoriji Golubić w stosunku 6:4, 4:6, 6:3. Kontaveit i Curenko zmierzą się w piątek ze sobą po raz pierwszy w karierze.

Guangzhou Women's Open, Kanton (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 22 września

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jelena Janković (Serbia, 2) - Sabina Lisicka (Niemcy) 7:6(4), 6:4
Ana Konjuh (Chorwacja, 3) - Jennifer Brady (USA) 6:4, 7:5
Łesia Curenko (Ukraina) - Alison Riske (USA, 5) 3:6, 6:4, 6:0
Anett Kontaveit (Estonia) - Viktorija Golubić (Szwajcaria) 6:4, 4:6, 6:3

ZOBACZ WIDEO: Patryk Szymański po morderczej walce: To była dla mnie wpadka

Źródło artykułu: