WTA Tokio: mistrzyni olimpijska pokonana w 77 minut. Agnieszka Radwańska w półfinale
Agnieszka Radwańska awansowała do półfinału rozgrywanego na kortach twardych turnieju WTA Premier w Tokio. W piątek Polka w dwóch setach pokonała złotą medalistkę tegorocznych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, Monikę Puig.
37 godzin to w zawodowym tenisie mnóstwo czasu. Niespełna dwie doby po przeciętnym i szczęśliwie wygranym meczu z Barborą Strycovą Agnieszka Radwańska zaprezentowała inną, lepszą twarz. W ćwierćfinałowym pojedynku turnieju WTA w Tokio z Moniką Puig krakowianka zagrała znakomicie i wykonała kolejny krok w kierunku obrony tytułu w imprezie Toray Pan Pacific Open.
Puig, która przed miesiącem odniosła największy sukces w karierze, zdobywając złoto igrzysk olimpijskich, zaczęła bardzo ofensywnie. Ale już od pierwszych piłek odbijała się od ściany. Radwańska bowiem znakomicie prezentowała się w defensywie. Umiejętnie również zmieniała rytm akcji, czym wytrącała z rąk Puig wszystkie atuty. Portorykanka starała się grać mocno i posyłać zagrania kończące. Jednak większość jej uderzeń lądowało poza kortem bądź zatrzymywało się na siatce.Już w trzecim gemie po doskonałym returnie wymuszającym błąd rywalki Radwańska wywalczyła przełamanie. Ósmy gem przyniósł kolejny break dla krakowianki. Dzięki temu Polka objęła prowadzenie 5:2, a po chwili asem serwisowym zakończyła trwającą 29 minut inauguracyjną partię.
Drugą odsłonę Polka rozpoczęła od szybkiego przełamania i wyjścia na 2:0. Lecz wówczas Puig się przebudziła. W czwartym gemie Portorykanka poczuła swoją szansę na odrobienie straty i nawiązanie wyrównanej walki - wypracowała okazje na przełamanie. Radwańska obroniła dwa break pointy asami, ale przy trzecim popełniła podwójny błąd serwisowy.
Puig wróciła do gry, ale nie na długo. Po wyrównaniu natychmiast została przełamana i to ponownie Radwańska przejęła inicjatywę. Portorykanka nie miała pomysłu. W jej grze ponownie przeważały niedokładności. Radwańska grała swoje. Rozważnie i spokojnie kontrolowała pojedynek, zbliżając się do końca. Ten nastąpił w gemie numer dziewięć, kiedy Polka wywalczyła trzy meczbole. Wykorzystała już pierwszą szansę. A forhendowy błąd, który Puig popełniła przy piłce meczowej, najdobitniej podsumował jej postawę w piątkowym spotkaniu.Tym samym Radwańska, która na 2-0 podwyższyła bilans bezpośrednich konfrontacji z Puig (w styczniu w Australian Open pokonała Portorykankę 6:4, 6:0), po raz piąty w ósmym występie w turnieju WTA w Tokio awansowała do półfinału. Polka to dwukrotna triumfatorka tej imprezy. W stolicy Japonii zwyciężała w sezonach 2011 i 2015.
W sobotnim półfinale tegorocznej edycji Toray Pan Pacific Open Radwańska zagra z Karoliną Woźniacką. Dunka pokonała w piątek Magdę Linette 6:4, 6:3.
Toray Pan Pacific Open, Tokio (Japonia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów
piątek, 23 września
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 2) - Monica Puig (Portoryko) 6:2, 6:3
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalna wpadka w meczu niedawnego rywala LegiiOglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)