ATP Brisbane: Raonić w trzech setach pokonał Nadala, Wawrinka z Nishikorim o finał

PAP/EPA / STR
PAP/EPA / STR

Broniący tytułu Milos Raonić w trzech setach pokonał Rafaela Nadala w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 250 w Brisbane. Stawkę półfinalistów uzupełniają Grigor Dimitrow, Kei Nishikori i Stan Wawrinka.

Na ten mecz z zaciekawieniem oczekiwali wszyscy sympatycy tenisa. W ćwierćfinale turnieju ATP w Brisbane naprzeciw siebie stanęli prezentujący świetną formę na początku nowego sezonu Rafael Nadal i broniący tytułu w stolicy stanu Queensland Milos Raonić. Mecz nie zawiódł i dostarczył dużych emocji. Po początkowym okresie przewagi Nadala Raonić przejął inicjatywę i zakończył pojedynek zwycięstwem 3:6, 6:3, 6:4.

Kanadyjczyk wygraną zawdzięcza agresywnemu nastawieniu. W ciągu dwóch godzin i 20 minut gry zaserwował aż 23 asy oraz posłał 50 zagrań kończących. Prócz tego po trafionym pierwszym podaniu zdobył 50 z 62 rozegranych punktów, wykorzystał dwie szanse na przełamanie, samemu tylko raz tracąc serwis.

Dla Raonicia to dopiero drugie zwycięstwo nad Nadalem w ósmej konfrontacji. - Starałem się wywierać na nim presję i grać agresywnie. Na pewno pomógł mi serwis. Jestem bardzo zadowolony. Rafa to tenisista, którego trudno pokonać - powiedział obrońca tytułu w Brisbane International.

W półfinale 26-latek z Kanady zagra z Grigorem Dimitrowem, któremu uległ w Brisbane w 2013 roku. W piątek Bułgar w starciu posiadaczy jednoręcznego bekhendu pokonał 6:3, 4:6, 6:3 Dominika Thiema. - Rozegraliśmy świetny mecz. Do walki zagrzewała nas publiczność, która była niesamowita. Thiem to znakomity tenisista. Cieszę się, że go pokonałem - mówił Dimitrow.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Na otwarcie piątkowej serii gier Stan Wawrinka wyszedł zwycięsko z niełatwej przeprawy z Kyle'em Edmundem. Szwajcar, turniejowa "dwójka", wygrał 6:7(2), 6:4, 6:4, a potrzebował do tego aż dwóch godzin i 36 minut. - To był trudny mecz, prawdziwa batalia, z wieloma ważnymi momentami - ocenił Wawrinka (11 asów, 7 uderzeń wygrywających i cztery przełamania).

Kolejnym rywalem Helweta będzie Kei Nishikori, który z wszystkich półfinalistów w piątek stracił najmniej sił. Pokonał rewelację turnieju Jordana Thompsona 6:1, 6:1 w 61 minut. - Uważam, że rozegrałem bardzo dobry mecz. Świetnie serwowałem i grałem z linii końcowej - stwierdził japoński tenisista, który z Wawrinką ma bilans 3-4. - Czeka mnie trudne wyzwanie. Widziałem mecz Stana z Kyle'em i zwłaszcza w końcówce Stan grał znakomicie - dodał Nishikori.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 437,3 tys. dolarów
piątek, 6 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Milos Raonić (Kanada, 1) - Rafael Nadal (Hiszpania, 5) 3:6, 6:3, 6:4
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 2) - Kyle Edmund (Wielka Brytania) 6:7(2), 6:4, 6:4
Kei Nishikori (Japonia, 3) - Jordan Thompson (Australia, WC) 6:1, 6:1
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 7) - Dominic Thiem (Austria, 4) 6:3, 4:6, 6:3

Komentarze (1)
avatar
marzami
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda Rafy;(