WTA Indian Wells: wielki dzień Kayli Day, Karolina i Kristyna Pliskove w III rundzie

PAP/EPA / MADE NAGI
PAP/EPA / MADE NAGI

Chorwatka Mirjana Lucić-Baroni przegrała 4:6, 7:5, 5:7 z Amerykanką Kaylą Day w II rundzie turnieju w Indian Wells. Dalej awansowały siostry bliźniaczki z Czech, Karolina i Kristyna Pliskove.

Półfinalistka Australian Open 2017 Mirjana Lucić-Baroni (WTA 30) prowadziła 5:3, ale przegrała cztery kolejne gemy. Kayla Day (WTA 175) zwyciężyła 6:4, 5:7, 7:5 po dwóch godzinach i 15 minutach. Grająca w Indian Wells po raz pierwszy, 17-letnia Amerykanka jest już w III rundzie. Dzięki temu zapewniła sobie awans w rankingu w okolice 150. miejsca.

Day zaserwowała siedem asów i wykorzystała trzy z ośmiu break pointów. Skutecznie broniąca się Amerykanka zdobyła o dwa punkty więcej od rywalki (106-104). Naliczono jej 18 kończących uderzeń i 21 niewymuszonych błędów. Atakującej Lucić-Baroni miała 41 piłek wygranych bezpośrednio i 43 pomyłki.

W III rundzie Day zmierzy się z Garbine Muguruzą (WTA 7), która pokonała 6:2, 6:3 Kirsten Flipkens (WTA 87). W III secie Belgijka z 0:5 zbliżyła się na 3:5, ale Hiszpanka zażegnała mały kryzys. W ciągu 90 minut mistrzyni Rolanda Garrosa 2016 zdobyła 26 z 37 punktów przy swoim pierwszym podaniu i sześć razy przełamała rywalkę. Posłała 24 kończące uderzenia i popełniła 28 niewymuszonych błędów. Przy siatce Muguruza zdobyła 21 z 33 punktów. Flipkens miała 15 piłek wygranych bezpośrednio i 26 pomyłek.

Dominika Cibulkova (WTA 5) wygrała 6:4, 3:6, 6:3 z Jeleną Ostapenko (WTA 64). Łotyszka popełniła 10 podwójnych błędów, o dwa więcej od Słowaczki. Triumfatorce Mistrzostw WTA z 2016 roku zanotowano 14 kończących uderzeń i 14 niewymuszonych błędów. Ostapenko miała 33 piłki wygrane bezpośrednio i 30 pomyłek. W meczu były 44 break pointy i 21 przełamań, z czego 11 na korzyść Cibulkovej.

Kolejną rywalką Słowaczki będzie Kristyna Pliskova (WTA 54), która rozbiła 6:0, 6:3 Darię Kasatkinę (WTA 35). W ciągu 64 minut Czeszka zaserwowała pięć asów, zgarnęła 24 z 28 punktów przy swoim pierwszym podaniu i obroniła trzy break pointy.

W opałach była słynniejsza siostra bliźniaczka Kristyny, Karolina Pliskova (WTA 3), która wróciła z 0:3 w III secie i pokonała 1:6, 6:4, 6:4 mistrzynię olimpijską z Rio de Janeiro Monikę Puig (WTA 43). Portorykanka popełniła pięć podwójnych błędów, w tym na zakończenie siódmego gema decydującej partii. W trwającym godzinę i 59 minut spotkaniu Czeszka zaserwowała sześć asów, o trzy więcej od rywalki. Naliczono jej 19 kończących uderzeń i 34 niewymuszone błędy. Puig miała 32 piłki wygrane bezpośrednio i 37 pomyłek. W III rundzie Pliskova zmierzy się z Iriną-Camelią Begu (WTA 32), która obroniła pięć z sześciu break pointów wygrała 6:1, 7:5 z Louisa Chirico (WTA 65).

Swietłana Kuzniecowa (WTA 8) pokonała 7:6(3), 6:4 Johannę Larsson (WTA 57). W I secie Szwedka z 2:5 wyrównała na 5:5, a w 12. gemie obroniła trzy piłki setowe. W tie breaku lepsza była Rosjanka. W II partii była wiceliderka rankingu wróciła z 2:4. Kolejną jej rywalką będzie Roberta Vinci (WTA 29), z którą ma bilans meczów 3-3.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 7,669 mln dolarów
piątek, 10 marca

II runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 3) - Monica Puig (Portoryko) 1:6, 6:4, 6:4
Dominika Cibulkova (Słowacja, 5) - Jelena Ostapenko (Łotwa) 6:4, 3:6, 6:3
Garbine Muguruza (Hiszpania, 7) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:2, 6:3
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) - Johanna Larsson (Szwecja) 7:6(3), 6:4
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 15) - Monica Niculescu (Rumunia) 7:5, 6:2
Barbora Strycova (Czechy, 17) - Sara Errani (Włochy) 6:4, 5:7, 6:2
Kiki Bertens (Holandia, 18) - Belinda Bencić (Szwajcaria) 6:2, 6:2
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 19) - Anett Kontaveit (Estonia, Q) 6:4, 6:4
Irina-Camelia Begu (Rumunia, 29) - Louisa Chirico (USA) 6:1, 7:5
Kayla Day (USA, WC) - Mirjana Lucić-Baroni (Chorwacja, 32) 6:4, 5:7, 7:5
Kristyna Pliskova (Czechy) - Daria Kasatkina (Rosja, 33) 6:0, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (2)
Omi
11.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na Pliszke można liczyć ...no chociaż tyle z tych wyników ;) 
avatar
Lovuś
11.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kayla! :)) Te turnieje w Stanach to dla niej duża szansa na poprawę rankingu, myślę, że szybko zagości na stałe w turniejach WTA, może na mączce jeszcze postawi na turnieje w Stanach na m Czytaj całość