ATP Monachium: Alexander Zverev zdobył tytuł w ojczyźnie

Getty Images / Alexander Hassenstein
Getty Images / Alexander Hassenstein

Alexander Zverev wygrał rozgrywany na kortach ziemnych turniej ATP World Tour 250 w Monachium. W finale Niemiec w dwóch setach pokonał kwalifikanta Guido Pellę.

Alexander Zverev był największą nadzieją gospodarzy na sukces w turnieju ATP w Monachium. I nie zawiódł, docierając do finału. W meczu o tytuł Niemiec stanął naprzeciw rewelacji BMW Open 2017 Guido Pelli. Argentyńczyk zmagania w stolicy Bawarii rozpoczynał od kwalifikacji, a zakończył na finale.

Niedzielny mecz rozpoczął się ze sporym opóźnieniem. Tenisiści mieli pojawić się na korcie o godz. 13:30, ale z powodu opadów deszczu zainaugurowali rywalizację niemal trzy godziny później.

Szybciej do gry na nasiąkniętym i przez to wolniejszym korcie dostosował się Pella, który błyskawicznie wywalczył przewagę przełamania i objął prowadzenie 2:0. Ale zachęcany gorącym dopingiem publiczności Zverev robił wszystko, aby odrobić stratę. Niemiec bardzo chciał zdobyć mistrzostwo. Wyjawił po sobotnim półfinale, mówiąc: - Zwycięstwo w Niemczech byłoby czymś niesamowitym. Czymś, o czym marzę.

Po przeciętnym początku reprezentant gospodarzy rozkręcił się. Zwycięstwo zapewnił sobie wspaniałą serię z końcówki pierwszego i początku drugiego seta. Wówczas zdobył siedem gemów z rzędu i ze stanu 2:4 wyszedł na 6:4, 3:0. Ostatecznie zwyciężył 6:4, 6:3.

ZOBACZ WIDEO Real zmiażdżył rywala! Zobacz skrót meczu Granada CF - Real Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]

Dla 20-letniego Zvereva to trzeci tytuł w głównym cyklu w piątym finale, ale pierwszy wywalczony w ojczyźnie. Stał się również szóstym niemieckim mistrzem BMW Open. Wcześniej tej sztuki dokonali Juergen Fassbender (1974 rok), Rolf Gehring (1980), Michael Stich (1994), Philipp Kohlschreiber (2007, 2012 i 2016) oraz Tommy Haas (2013).

Za wygraną w Monachium Zverev otrzymał 250 punktów do rankingu ATP (dzięki czemu w poniedziałek awansuje na najwyższe w karierze - 17. miejsce w światowej klasyfikacji), 85,9 tys. euro premii finansowej oraz samochód BMW i8. Z kolei Pella, dla którego to drugi przegrany finał w głównym cyklu, na pocieszenie zainkasował 150 punktów oraz 45,2 tys. euro.

W finale zmagań debla rozstawieni z numerem trzecim Juan Sebastian Cabal i Robert Farah wygrali 6:3, 6:3 z duetem Jeremy Chardy / Fabrice Martin. Dla Kolumbijczyków to dziesiąty tytuł na poziomie ATP World Tour, lecz pierwszy w 2017 roku.

BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 482 tys. euro
niedziela, 7 maja

finał gry pojedynczej:

Alexander Zverev (Niemcy, 3) - Guido Pella (Argentyna, Q) 6:4, 6:3

finał gry podwójnej:

Juan Sebastian Cabal (Kolumbia, 3) / Robert Farah (Kolumbia, 3) - Jeremy Chardy (Francja) / Fabrice Martin (Francja) 6:3, 6:3

Komentarze (5)
avatar
Sharapov
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
super! młody się rozwija w dobrym kierunku, za kilka lat ścisła czołówka ATP 
avatar
Allez
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pella po wczorajszej mordedze nie bardzo jak mial stawic czola wypoczetemu Saszy wspieranemu przez rodzime korty, trybuny, cale Monachium oraz Bundesrepublik :) .
Pieknie sie ulozylo - pier
Czytaj całość
avatar
tenistom
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo mój faworyt na nr 1 za kilka lat