Wimbledon: łatwe zwycięstwo Jo-Wilfrieda Tsongi. Gilles Muller obronił meczbole i wygrał maraton z Lukasem Rosolem

PAP/EPA / NIC BOTHMA / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga
PAP/EPA / NIC BOTHMA / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga

Jo-Wilfried Tsonga w trzech setach pokonał Simone Bolellego w II rundzie rozgrywanego na trawie wielkoszlemowego Wimbledonu 2017. Gilles Mulller obronił dwa meczbole i wygrał 217-minutowy, niezwykle dramatyczny pojedynek z Lukasem Rosolem.

Francuzi są najliczniej reprezentowaną nacją w turnieju singla mężczyzn Wimbledonu 2017. Na starcie tegorocznej edycji londyńskich zmagań stanęło 11 tenisistów znad Sekwany. Liderem tej grupy jest Jo-Wilfried Tsonga, aktualnie 10. gracz rankingu ATP, na barkach którego znów spoczywają ogromne nadzieje całego kraju. We Francji bowiem liczą, że po 34 latach oczekiwania ich zawodnik ponownie wygra imprezę wielkoszlemową. Ostatnim, który tego dokonał, był Yannick Noah, zwycięzca Rolanda Garrosa w 1983 roku.

Przed rozstawionym z numerem 12. Tsongą daleka droga do triumfu w Wimbledonie, ale w środę ją nieco skrócił. W pojedynku II rundy nie dał szans kwalifikantowi Simone Bolellemu. 32-latek z Le Mans dominował na korcie od początku do końca. Z rytmu nie wybiły go ani różnorodna gra przeciwnika, ani nalot latających mrówek. Francuz zwyciężył 6:1, 7:5, 6:2.

Dla Tsongi to 600. rozegrany w karierze mecz w głównym cyklu, w którym odniósł 413. zwycięstwo. O kolejną wygraną powalczy w piątek z Samem Querreyem. Amerykanin w II rundzie w czterech setach uporał się z Nikołozem Basilaszwilim.

Na korcie numer 12 niesamowicie dramatyczny pojedynek stoczyli Gilles Muller i Lukas Rosol. Ostatecznie po trzech godzinach i 37 minutach niezwykle wyrównanej, a zarazem zaciekłej batalii Luksemburczyk wygrał 7:5, 6:7(7), 4:6, 6:3, 9:7, w 14. gemie decydującego seta broniąc dwóch piłek meczowych. W środę Muller również pobił zaserwowanych asów w tegorocznym Wimbledonie - posłał ich 45.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Kwolek: Jeszcze nie wierzę, że to koniec tej drużyny

W 1/16 finału zameldował się także Roberto Bautista. Oznaczony numerem 18. Hiszpan wygrał 6:2, 6:1, 3:6, 6:3 z kwalifikantem Peterem Gojowczykiem, serwując dwa asy i wykorzystując osiem z 25 szans na przełamanie.

Z kolei Paolo Lorenzi udanie dokończył przerwany we wtorek z powodu zapadającego zmierzchu pojedynek z Horacio Zeballosem. Włoch, turniejowa "32", pokonał Argentyńczyka 7:6(3), 4:6, 7:6(8), 7:5 i w kolejnej fazie The Championships stanie naprzeciw Jareda Donaldsona.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 12,180 mln funtów
środa, 5 lipca

II runda gry pojedynczej:

Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 12) - Simone Bolelli (Włochy, Q) 6:1, 7:5, 6:2
Gilles Muller (Luksemburg, 16) - Lukas Rosol (Czechy, Q) 7:5, 6:7(7), 4:6, 6:3, 9:7
Roberto Bautista (Hiszpania, 18) - Peter Gojowczyk (Niemcy, Q) 6:2, 6:1, 3:6, 6:3
Sam Querrey (USA, 24) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) 6:4, 4:6, 6:3, 6:3

I runda gry pojedynczej:

Paolo Lorenzi (Włochy, 32) - Horacio Zeballos (Argentyna) 7:6(3), 4:6, 7:6(8), 7:5

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (1)
avatar
Herve
5.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rosol wylecial wiec napewno miod na sercu dla Rafy a jak zauwazylem Muller poza serwisem za duzo z glebi kortu nie ma do zaoferowania :) VAMOS