Notowany na 104. pozycji Szwajcar potrzebował zaledwie pięć kwadransów, aby pokonać polskiego tenisistę. W partii otwarcia Kamil Majchrzak (ATP 270) omal nie wrócił ze stanu 2:5, ale oddał serwis w 10. gemie i w efekcie przegrał seta 4:6.
Z kolei w drugiej odsłonie Henri Laaksonen przełamał serwis piotrkowianina trzykrotnie, a sam stracił podanie tylko raz. Helwet wyraźnie lepiej spisywał się w wymianach. Częściej przejmował w nich inicjatywę, dlatego zwyciężył pewnie 6:4, 6:1.
Awans do ćwierćfinału zawodów Bastad Challenger może dać Laaksonenowi debiut w Top 100 rankingu ATP. Majchrzak natomiast zdobył w szwedzkim kurorcie sześć punktów do światowej klasyfikacji.
Polakowi pozostał jeszcze na pocieszenie debel. W ćwierćfinale on i Hubert Hurkacz spotkają się w czwartek z Argentyńczykami Facundo Bagnisem i Renzo Olivo, którzy pokonali rozstawionych z "dwójką" Australijczyka Stevena de Waarda i grającego pod flagą Japonii Bena Mclachlana 6:2, 3:6, 10-7.
Bastad Challenger, Bastad (Szwecja)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 43 tys. euro
środa, 12 lipca
II runda gry pojedynczej:
Henri Laaksonen (Szwajcaria, 3) - Kamil Majchrzak (Polska, Alt) 6:4, 6:1
ZOBACZ WIDEO FEN zmienia zasady, ACB wprowadza turnieje (WIDEO)