W półfinale Japan Open nie zagra ani jedna rozstawiona tenisistek. W piątek Elise Mertens (WTA 41) urwała pięć gemów Christinie McHale (WTA 62). Amerykanka wykorzystała pięć z sześciu break pointów i awansowała do drugiego półfinału w 2017 roku (po Acapulco).
Julia Putincewa (WTA 52) przegrała 6:4, 1:6, 3:6 z Zariną Dijas (WTA 100). W trwającym dwie godziny i 10 minut meczu wyżej notowana Kazaszka sześć razy dała się przełamać. Był to jej trzeci ćwierćfinał w sezonie (po Petersburgu i Norymberdze).
Dijas, była 31. rakieta globu, odradza się po zdrowotnych problemach. Ubiegły sezon Kazaszka zakończyła po Wimbledonie. Przeszła operację nadgarstka i do gry wróciła pod koniec lutego. Od tamtego czasu zdążyła wygrać dwa turnieje ITF i dojść do III rundy Wimbledonu. W marcu znajdowała się na 187. miejscu w rankingu, a teraz jest już w czołowej "100".
Jana Fett (WTA 123) wygrała 6:3, 4:6, 6:3 z Qiang Wang (WTA 57). W trwającym dwie godziny meczu Chorwatka sześć razy straciła podanie, a sama wykorzystała osiem z 14 szans na przełamanie. Tenisistka z Zagrzebia awansowała do drugiego półfinału w sezonie (po Hobart) i w poniedziałek zadebiutuje w Top 100 rankingu.
Miyu Kato (WTA 171) pokonała 6:1, 6:3 Aleksandrę Krunić (WTA 67). W ciągu 71 minut Japonka obroniła pięć break pointów, a sama zamieniła na przełamanie cztery z 12 okazji.
W półfinale McHale zmierzy się z Dijas (bilans 1-0 dla Amerykanki), a Fett zagra z Kato (będzie to pierwszy mecz Chorwatki z Japonką).
Japan Women's Open Tennis, Tokio (Japonia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 15 września
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Christina McHale (USA) - Elise Mertens (Belgia, 3) 6:4, 6:1
Zarina Dijas (Kazachstan, Q) - Julia Putincewa (Kazachstan, 8) 4:6, 6:1, 6:3
Jana Fett (Chorwacja, Q) - Qiang Wang (Chiny) 6:3, 4:6, 6:3
Miyu Kato (Japonia, Q) - Aleksandra Krunić (Serbia) 6:1, 6:3
ZOBACZ WIDEO Gabriela Doba o podróżach męża: Emocje? Zawsze jest trudno. Nie da się tego nauczyć
Elise :( z McHale?! :(