ATP Shenzhen: pierwszy od trzech lat tytuł Davida Goffina

PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ / David Goffin
PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ / David Goffin

David Goffin wygrał rozgrywany na kortach twardych turniej ATP World Tour 250 w Shenzhen. W finale Belg w trzech setach pokonał Ołeksandra Dołgopołowa.

David Goffin miał świetną pierwszą połowę sezonu. Dochodził do decydujących faz najważniejszych turniejów i awansował do czołowej "10" rankingu. Jednak podczas wielkoszlemowego Rolanda Garrosa doznał kontuzji stawu skokowego i od tego czasu nie może nawiązać do dobrej dyspozycji. Belg potrzebował występu "na przełamanie". I taki zanotował w tym tygodniu w Shenzhen. Dotarł do finału, w którym po walce okazał się lepszy od Ołeksandra Dołgopołowa.

Pierwszy set niedzielnego pojedynku zakończył się wygraną Goffina 6:4. W drugim Dołgopołow zaczął grać agresywnie, także lepiej serwował i przyniosło mu to zaskakujący efekt - objął prowadzenie 5:1. Lecz roztrwonił całą przewagę i o losach tej partii musiał rozstrzygać tie break. W nim tenisista z Kijowa zwyciężył 7-5, w końcówce posyłając dwa wspaniałe bekhendy.

Trzecia odsłona była wyrównana do stanu 3:3. Od tego momentu swój dorobek powiększał tylko Goffin. Belg najpierw wyszedł na 4:3, następnie przełamał na 5:3 i serwował, aby zakończyć pojedynek. W ostatnim gemie wywalczył meczbola, przy którym popisał się cudownym minięciem z bekhendu.

Dla Goffina to trzeci tytuł na poziomie ATP World Tour, ale pierwszy od września 2014 roku. - To dla mnie wyjątkowa chwila, bo powroty po kontuzjach nigdy nie są łatwe. W ubiegłym tygodniu awansowałem z moją reprezentacją do finału Pucharu Davisa, a teraz zdobyłem trzeci tytuł. To wszystko nie mogło ułożyć się lepiej - mówił 26-latek z Rocourt.

ZOBACZ WIDEO "Biegacze" - opowieść o przekraczaniu barier

- Mecz był bardzo trudny. Po wygranym pierwszym secie na początku drugiego miałem swoje szanse, ale Alex się obronił, po czym zaczął grać bardzo dobrze. W trzeciej partii dobrze serwowałem. Choć czułem się zmęczony, utrzymywałem koncentrację - dodał Belg, który za triumf w Shenzhen Open zainkasował 250 punktów do rankingu ATP oraz 118,9 tys. dolarów.

Z kolei Dołgopołow poniósł szóstą porażkę w dziewiątym finale w karierze. Za występ w Shenzhen otrzymał 150 "oczek" i 62,6 tys. dolarów. - On zagrał lepiej ode mnie. Bez względu na tę porażkę, to był dla mnie dobry tydzień - skomentował Ukrainiec.

W finale turnieju gry podwójnej oznaczeni numerem drugim Alexander Peya i Rajeev Ram pokonali 6:3, 6:2 najwyżej rozstawionych Nikolę Mekticia i Nicholasa Monroe'a. Dla Austriaka to 15. deblowy tytuł w głównym cyklu, a dla Amerykanina - 14.

Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 666,9 tys. dolarów
niedziela, 1 października
finał gry pojedynczej:

David Goffin (Belgia, 2) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 5) 6:4, 6:7(5), 6:3

finał gry podwójnej:

Alexander Peya (Austria, 2) / Rajeev Ram (USA, 2) - Nikola Mektić (Chorwacja, 1) / Nicholas Monroe (USA, 1) 6:3, 6:2

Komentarze (1)
avatar
Queen Marusia
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo David, maly chlystku !!!