Challenger Eckental: świetny mecz Jerzego Janowicza. Polak w pierwszym półfinale od marca
Jerzy Janowicz w dwóch setach pokonał najwyżej rozstawionego Rubena Bemelmansa w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach dywanowych w hali turnieju rangi ATP Challenger Tour w niemieckim Eckental (pula nagród 43 tys. euro).To był mecz tenisistów bardzo podobnych do siebie. Zarówno Jerzy Janowicz (ATP 136), jak i Ruben Bemelmans (ATP 86) to gracze dysponujący świetnymi warunkami fizycznymi, potężnie serwujący oraz znakomicie czujący się w ofensywnej i agresywnej grze.
Pojedynek rozpoczął się dla Janowicza najlepiej, jak sobie mógł wyobrazić. Polak już w gemie otwarcia przełamał serwis rywala, a następnie podwyższył prowadzenie na 2:0. Łodzianin prezentował się świetnie i zasłużenie wygrał tę partię 6:4. Grał solidnie, nie popełniał wielu błędów oraz doskonale serwował (w pierwszym secie nie przegrał ani jednego punktu po trafionym pierwszym podaniu).Janowicz to tenisista, który potrzebuje bodźca. Pozytywnego albo negatywnego. W drugiej odsłonie okazała się nim sprzeczka z głównym arbitrem. W czwartym gemie Polak miał bowiem pretensje, że sędzia popełnił błąd, wywołując net po jednym z jego serwisów.
Tuż po tym zdarzeniu Janowicz obronił dwie piłki na przełamanie. Następnie, w gemie numer pięć, przełamał Bemelmansa. Wyszedł wówczas na prowadzenie 40-0, a przy drugim break poincie Belg trafił forhendem w siatkę. Dzięki temu Janowicz znalazł się w komfortowej sytuacji - prowadził z przewagą seta oraz przełamania w drugiej partii. Do zwycięstwa potrzebował tylko trzech wygranych gemów serwisowych. I nie miał z tym jakichkolwiek problemów.
Mecz trwał 63 minuty. W tym czasie Janowicz posłał osiem asów, popełnił jeden podwójny błąd serwisowy, przy własnym podaniu wygrał 43 z 53 rozegranych akcji, ani razu nie został przełamany, wykorzystał dwa z trzech break pointów i łącznie zdobył 59 punktów, o 14 więcej od przeciwnika.
Dla Polaka to pierwszy półfinał turnieju rangi ATP Challenger Tour od marca i zawodów w Guadalajarze, gdzie dotarł do 1/2 finału. O finał zmagań w Eckental powalczy w sobotę z lepszym z pary Alex de Minaur (ATP 183) - Matthias Bachinger (ATP 194).
Bauer Watertechnology Cup, Eckental (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort dywanowy w hali, pula nagród 43 tys. euro
piątek, 3 listopada
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Jerzy Janowicz (Polska, 7) - Ruben Bemelmans (Belgia, 1) 6:4, 6:4
ZOBACZ WIDEO: Igrzyska dały w kość Kusznierewiczowi. "Fatalnie przyciąłem nogę, krew lała się po całej łódce"
-
Trzygrosz54 Zgłoś komentarz
, a nawet przegrana w podobnym stylu jak rok temu nie przynosi wstydu...... -
wawrinka jerzy Zgłoś komentarz
Brawo Jurek!! Zaskoczyłeś mnie takim spokojem grą i wynikiem z Belgiem. Jutro również niełatwy przeciwnik. Powodzenia JJ!! -
Henryk Zgłoś komentarz
Jerzyku fajnie "rozpykałeś" tego Pana , tak trzymaj !!!. -
Sharapov Zgłoś komentarz
oby tylko do Australii nie leciał po czek jak ostatnie dwa lata, będę śledził sytuacje zeby nie było cebuli w Aus -
Sharapov Zgłoś komentarz
Janowicz i świetny mecz cóż za oksymoron -
TSP Zgłoś komentarz
Brawo JJ ! -
explosive Zgłoś komentarz
Wygląda, że gra coraz lepiej. Musi to wygrac. -
krnąbrny drwal Zgłoś komentarz
Jurek pięknie! :) > A w Paryżu Kubot/Melo w grze o półfinał z braćmi Lopezami 6:3, 4:2..... -
Mossad Zgłoś komentarz
Trzeba wziasc ten turniej Potem jeszcze wygrac 3 mecze w Bratyslawie i jest szansa na AO. -
Fhrrancuzik Zgłoś komentarz
No i gitarka ! I oby w finale meczyk niepokornych - JJ contre Moutet . : )