Zdolna warszawianka jest po poważnej kontuzji stawu skokowego, dlatego jej sztab ostrożnie podchodzi do kwestii jej powrotu na kort. W ostatnich tygodniach Iga Świątek trenowała na wyspie Lanzarote oraz na Majorce, gdzie miała dostęp do obiektów w tenisowej akademii Rafaela Nadala. Jej trener, Piotr Sierzputowski, nie ukrywa, że zawodniczka Legii bardzo chce wrócić na Australian Open 2018. Czas jednak pokaże, czy poleci do Melbourne.
Świątek ma już pewne miejsce w głównej drabince pierwszego wielkoszlemowego turnieju sezonu. Dołączy do niej Anna Hertel, a w eliminacjach będzie walczyć Stefania Rogozińska-Dzik. Dostać się do kwalifikacji może jeszcze Weronika Falkowska. Wywalczonego w 2017 roku tytułu chce bronić Ukrainka Marta Kostiuk. Z "dwójką" może być rozstawiona Chinka Xinyu Wang, która parę tygodni wygrała zawody play-off strefy Azji i Pacyfiku, dzięki czemu otrzymała dziką kartę do "dorosłej" edycji Australian Open 2018.
W turnieju singla juniorów jedynymi Polakami będą Daniel Michalski i Wojciech Marek. Ten pierwszy, reprezentant warszawskiej Legii, dopiero co osiągnął półfinał prestiżowego Orange Bowl, co pozwoliło mu awansować na 46. pozycję w rankingu ITF. Z kolei broniący barw Górnika Bytom Marek dostał się do głównej drabinki jako jeden z ostatnich tenisistów. Listę zgłoszeń otwiera aktualny czwarty junior globu, Rosjanin Timofiej Skatow.
Juniorski Australian Open 2018 odbędzie się w dniach 20-28 stycznia. Ostateczna lista zgłoszeń powinna ukształtować się na początku stycznia. Tydzień przed przylotem do Melbourne zawodnicy będą mogli sprawdzić formę w Traralgon, gdzie odbędzie się impreza rangi Grade 1.
ZOBACZ WIDEO: Piękna akcja Barcelony i kolejne trzy punkty. Zobacz skrót meczu z Villarreal [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Będę trzymać kciuczki :))
Jakies tredowate dla Ciebie?