Australian Open: Novak Djoković zwycięski, mimo bólu pleców. Juan Martin del Potro przegrał z Tomasem Berdychem

Getty Images / Michael Dodge / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Michael Dodge / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković w trzech setach pokonał Alberta Ramosa w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego Australian Open 2018. Tomas Berdych wyeliminował Juana Martina del Potro.

- Każdy kolejny mecz jest dla mnie testem - powiedział Novak Djoković. W sobotę przeszedł trzeci i trzeci zdał. W meczu 1/16 finału Australian Open 2018 Serb, sześciokrotny triumfator tego turnieju, bez większych przeszkód pokonał 6:2, 6:3, 6:3 leworęcznego Alberta Ramosa, oznaczonego "21".

Djoković miał ten mecz pod pełną kontrolą. Wprawdzie Ramos starał się przedłużać wymiany, ale Serb świetnie radził sobie zarówno w grze z głębi kortu, jak i wtedy, gdy atakował przy siatce. O ile tenis belgradczyka wyglądał dobrze, o tyle ze zdrowiem nie wszystko było w porządku. W połowie drugiego seta poprosił o interwencję medyczną z powodu bólu pleców i do końca spotkania z grymasem na twarzy łapał się za obolałe miejsce.

W ciągu dwóch godzin i 21 minut gry Djoković zaserwował dwa asy, posłał 37 zagrań kończących, popełnił 40 niewymuszonych błędów, ani razu nie dał się przełamać, wykorzystał pięć z 12 break pointów i łącznie zdobył 102 punkty, o 21 więcej od rywala. Ramosowi natomiast zapisano trzy asy, 21 uderzeń wygrywających i 35 pomyłek własnych.

Djoković po raz piąty zmierzył się z Ramosem i znów zwyciężył bez straty seta. Wygrywając, Serb 11. raz wywalczył awans do IV rundy Australian Open. Lepszy pod tym względem jest jedynie Roger Federer (15 występów w 1/8 finału turnieju w Melbourne).

- Wygrałem bez straty seta, ale to nie był łatwy mecz. Graliśmy prawie 2,5 godziny, musiałem bronić kilku break pointów. Wiedziałem, że on jest walecznym i regularnym tenisistą - powiedział Serb, który o ćwierćfinał powalczy z Hyeonem Chungiem. - On pokonał Zvereva, to z pewnością dla niego ważne zwycięstwo. Gra tu świetnie - dodał.

Na korcie Hisense Arena Tomas Berdych zaskakująco łatwo poradził sobie z Juanem Martinem del Potro. Czech wygrał 6:3, 6:3, 6:2, aż siedmiokrotnie przełamując potężne podanie Argentyńczyka. W dziesiątym w karierze występie w IV rundzie Australian Open Berdych zmierzy się z Fabio Fogninim.

Australian Open , Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród 55 mln dolarów australijskich
sobota, 20 stycznia

III runda gry pojedynczej mężczyzn:

Novak Djoković (Serbia, 14) - Albert Ramos (Hiszpania, 21) 6:2, 6:3, 6:3
Tomas Berdych (Czechy, 19) - Juan Martin del Potro (Argentyna, 12) 6:3, 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: Dawid Celt o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"

Komentarze (7)
avatar
Mściwiec Pao
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Tomek!!! Brawo, jest forma. Dzięki temu zwycięstwu (sądzę że Fogniniego też ogra) po raz kolejny będzie się można łudzić że nie uklęknie na korcie przed Federerem, ale ja w niego wierzę!
Jest t
Czytaj całość
avatar
Mściwiec Pao
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Novak, kolejne bardzo przekonujące zwycięstwo. Mimo tych dolegliwości zdrowotnych, tenisowo jest wciąż świetnie co bardzo cieszy, a po takiej długiej przerwie zachować najwyższy poziom to Czytaj całość
don paddington
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Bravo Thomas Berdych, jak jest sobą to delPotro nie ma szans. Novak dwa asy, podczas gdy anty sportowiec, największy oszust Federer , 37 letni, dwa asy to wali w jednym gemie. 
avatar
Lovuś
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Del Potro ! Dostajesz reprymendę... 
avatar
Harry.
20.01.2018
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Szkoda Jasia.
Nie był dziś sobą.
Smutek :-((