Notowany aktualnie na 708. miejscu w rankingu ATP Michał Dembek był o dwie piłki od pokonania Michaela Vrbenskiego (ATP 845). Pierwszego seta wygrał 7:5, a w drugim nie wykorzystał kilku break pointów, co pozwoliłoby mu uzyskać przewagę przełamania. W tie breaku zabrakło Polakowi dwóch punktów, aby cieszyć z pierwszego w karierze finału.
Młody Czech utrzymał jednak nerwy na wodzy, po czym wykorzystał trzecią piłkę setową. W decydującej odsłonie nie dał już Dembkowi żadnych szans i stracił tylko gema. Po dwóch godzinach i 37 minutach triumfował 5:7, 7:6(7), 6:1 i dzięki temu zagra w niedzielnym finale. W drugim półfinale Zizou Bergs (ATP 635) pokonał w 100 minut 6:4, 6:1 Niemca Petera Hellera (ATP 690).
W niedzielnym finale turnieju Dachy Gold Cup spotkają się Bergs i Vrbensky. Oznaczony "piątką" Belg powalczy o drugie trofeum na zawodowych kortach, natomiast Czech będzie się starał o pierwsze mistrzostwo. Obaj 18-latkowie (rocznik 1999) byli w sezonie 2017 notowani w drugiej dziesiątce rankingu juniorów. Bergs najwyżej był dwunasty, a Vrbensky czternasty.
Dachy Gold Cup, Wisła (Polska)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dolarów
GRA POJEDYNCZA
finał gry pojedynczej:
niedziela, 6 maja
Zizou Bergs (Belgia, 5) - Michael Vrbensky (Czechy)
półfinał gry pojedynczej:
sobota, 5 maja
Zizou Bergs (Belgia, 5) - Peter Heller (Niemcy, 6) 6:4, 6:1
Michael Vrbensky (Czechy) - Michał Dembek (Polska, 7) 5:7, 7:6(7), 6:1
ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"