Uciekła do raju podatkowego? Czeski dziennik oskarża Dominikę Cibulkovą

Instagram / domicibulkova / Na zdjęciu Dominika Cibulkova (Instagram)
Instagram / domicibulkova / Na zdjęciu Dominika Cibulkova (Instagram)

- Za występy w reprezentacji Słowacji Dominika Cibulkova otrzymała premię w wysokości 40 tys. euro. Pomimo tego, tenisistka uciekła do raju podatkowego! - informuje czeski "Blesk".

W tym artykule dowiesz się o:

W lipcu 2017 r. słowacka tenisistka, Dominika Cibulkova, zdradziła mediom, że poważnie myśli o wyprowadzce z kraju, w którym musi płacić zbyt wysokie - jej zdaniem - składki na ubezpieczenia.

- Pieniądze, które wygrywam na turniejach są opodatkowane w kraju, w którym odbywa się impreza. Na Słowacji odprowadzam podatki z reklam i umów sponsorskich. Nie mogę podać dokładnych liczb, ale płacę okropnie wysokie składki na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne. Chciałabym na stałe mieszkać na Słowacji, ale w tej sytuacji rozważam inne alternatywy - mówiła sportsmenka z Bratysławy w wywiadzie dla magazynu "Forbes Slovensko".

Jak dowiedział się czeski dziennik "Blesk", 29-letnia Cibulkova zmieniła jednak adres. Teraz oficjalnie mieszka w Dubaju. - Za występy w reprezentacji Słowacji ostatnio otrzymała premię w wysokości 40 tys. euro (ok. 170 tys. zł). W swojej karierze zarobiła już sumę 12,5 mln dol. (ok. 44,6 mln zł) i nie potrzebuje pieniędzy. Pomimo tego, uciekła do raju podatkowego! - czytamy w serwisie internetowym isport.blesk.cz.

Dziennikarze gazety zarzucają zawodniczce zajmującej obecnie 34. miejsce w rankingu WTA, że celowo wyprowadziła się ze Słowacji, żeby uniknąć płacenia obowiązkowych składek na rzecz Skarbu Państwa. - Nie ma dla mnie znaczenia, gdzie mieszkam. Każdy powinien dbać o siebie. Mnie to odpowiada i jestem szczęśliwa - cytuje gwiazdę kortu "Blesk".

ZOBACZ WIDEO Wygrana na wagę wicemistrzostwa? AS Monaco lepsze od Saint-Etienne [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: