1 
- Nadal nie jestem w pełni zdrowy i wątpię, że będę zdolny gry - powiedział Juan Martin del Potro przed rozpoczęciem Roland Garros 2018. Argentyńczyk wciąż odczuwał skutki kontuzji pachwiny, jakiej doznał przed dwoma tygodniami w Rzymie, i rozważał rezygnację z udziału w paryskim turnieju. Ostatecznie jednak nie wycofał się i we wtorkowy wieczór wyszedł na kort im. Suzanne Lenglen, by rywalizować z Nicolasem Mahutem.
Początkowo wydawało się, że Del Potro podjął złą decyzję. Pierwszego seta przegrał bowiem 1:6, a jego dyspozycja była daleka od optymalnej i na twarzy malował się grymas bólu. Jednak im dłużej trwał pojedynek, tym Argentyńczyk prezentował się coraz lepiej. Od drugiej partii zdobył 18 z 25 rozegranych gemów i w całym spotkaniu zwyciężył 1:6, 6:1, 6:2, 6:4.
Dla Del Potro (we wtorek dziewięć asów, pięć przełamań i 38 zagrań kończących) to 80. wygrany mecz w turniejach wielkoszlemowych. Spośród argentyńskich tenisistów więcej pojedynków w Wielkim Szlemie wygrali jedynie Guillermo Vilas (139) i David Nalbandian (86). O kolejną wygraną powalczy w czwartek z lepszym z pary Julien Benneteau - Leonardo Mayer.
W listopadzie, właśnie w Paryżu, tyle że w hali Bercy, Jack Sock cieszył się z największego singlowego sukces w karierze - zwycięstwa w turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000. Niespełna pół roku po tym triumfie przeżył jedno z większych rozczarowań. Z Roland Garros 2018 Amerykanin pożegnał się bowiem już po pierwszym meczu. We wtorek przegrał 7:6(4), 2:6, 6:4, 6:7(5), 3:6 z Jürgenem Zoppem, 136. tenisistą rankingu, choć w prowadził 2-1 w setach i miał przewagę przełamania w czwartej partii.
ZOBACZ WIDEO Selekcjoner zaskoczył pierwszego dnia zgrupowania. Kołodziejczyk: Nawałka potrafi grać mediami
Zopp, który do głównej drabinki dostał się jako "szczęśliwy przegrany" z kwalifikacji, odniósł tym samym pierwsze zwycięstwo na poziomie Wielkiego Szlema od maja 2014 roku, gdy dotarł do II rundy Rolanda Garrosa. W 1/32 finału dojdzie do starcia lucky loserów - Estończyk stanie naprzeciw Rubena Bemelmansa.
Florian Mayer pożegnał się z paryską mączką. Bawarczyk, który zapowiedział, że po wrześniowym US Open zakończy karierę, przegrał 2:6, 1:6, 6:7(3) z rodakiem, Mischą Zverevem. Niemiec w 1/32 finału zagra z Serhijem Stachowskim. Ukrainiec, kolejny "szczęśliwy przegrany", wyeliminował oznaczonego "28" Feliciano Lopeza. Dla Hiszpana był to 65. z rzędu występ w turnieju wielkoszlemowym, czym wyrównał rekord Rogera Federera.
Dalej gra także Elias Ymer. Szwedzki kwalifikant wygrał 7:6(3), 6:3, 6:1 z Dudim Selą i w II rundzie zmierzy się z Fabio Fogninim. Tymczasem z powodu zapadających ciemności mecze Jeremy Chardy - Tomas Berdych, Peter Polansky - Pierre-Hugues Herbert i Leonardo Mayer - Julien Benneteau zostały przerwane. Tenisiści wrócą do gry w środę.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 39,197 mln euro
wtorek, 29 maja
I runda gry pojedynczej mężczyzn:
Juan Martin del Potro (Argentyna, 5) - Nicolas Mahut (Francja, WC) 1:6, 6:1, 6:2, 6:4
Jürgen Zopp (Estonia, LL) - Jack Sock (USA, 14) 6:7(4), 6:2, 4:6, 7:6(5), 6:3
Serhij Stachowski (Ukraina, LL) - Feliciano Lopez (Hiszpania, 28) 6:2, 6:4, 6:2
Mischa Zverev (Niemcy) - Florian Mayer (Niemcy) 6:2, 6:1, 7:6(3)
Elias Ymer (Szwecja, Q) - Dudi Sela (Izrael) 7:6(3), 6:3, 6:1
Jeremy Chardy (Francja) - Tomas Berdych (Czechy, 17) 7:6(5), 7:6(8), 1:1 *do dokończenia
Leonardo Mayer (Argentyna) - Julien Benneteau (Francja) 6:2, 4:3 *do dokończenia
Peter Polansky (Kanada, LL) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) 3:6, 6:4 *do dokończenia
Kto awansuje do II rundy Roland Garros 2018? 
na Instagramie 
na Facebooku 
