W czasie gdy najlepsi tenisiści świata rywalizują w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie, ci z nieco dalszych miejsc w rankingu mogą spróbować swoich sił w turnieju rangi ATP Challenger Tour we włoskiej Vicenzy. Jednym z tych, którzy się na to zdecydowali, był Tomasz Bednarek.
Polak stanął na starcie deblowych zmagań i wspólnie Igorem Zelenayem został rozstawiony z numerem pierwszym. "Jedynka" przy nazwiskach jednak nie pomogła Polakowi i Słowakowi, bowiem z turniejem pożegnali się już w I rundzie. W środę przegrali 1:6, 5:7 z boliwijsko-ekwadorską parą Hugo Dellien / Roberto Quiroz.
Mecz trwał godzinę i jedną minutę. W tym czasie Bednarek i Zelenay nie posłali asa, popełnili trzy podwójne błędy serwisowe, czterokrotnie zostali przełamani, wykorzystali jednego z pięciu break pointów i łącznie zdobyli 46 punktów, o 17 mniej od rywali.
Za występ w Internazionali di Tennis Citta' di Vicenza Polak i Słowak nie otrzymają punktów do rankingu ATP, zainkasują natomiast 460 euro do podziału. Z kolei Dellien i Quiroz w ćwierćfinale zagrają z Federico Gaio i Andreą Pellegrino. Włoscy posiadacze dzikiej karty w I rundzie wygrali 6:2, 6:2 z duetem Victor Estrella / Stefano Travaglia.
Internazionali di Tennis Citta' di Vicenza, Vicenza (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 64 tys. euro
środa, 30 maja
I runda gry podwójnej:
Hugo Dellien (Boliwia) / Roberto Quiroz (Ekwador) - Tomasz Bednarek (Polska, 1) / Igor Zelenay (Słowacja, 1) 6:1, 7:5
ZOBACZ WIDEO W takich warunkach mieszkają kadrowicze w Arłamowie. Zobacz hotel polskich piłkarzy