Roland Garros: Rafael Nadal stracił pierwszego seta. Ćwierćfinały przerwane z powodu deszczu

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Rafael Nadal
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Ćwierćfinały Rolanda Garrosa, Rafael Nadal - Diego Schwartzman i Marin Cilić - Juan Martin del Potro, nie zostały w środę dokończone z powodu deszczu. Tenisiści wrócą na korty w czwartek.

Rafael Nadal w tym roku walczy o 11. triumf w Rolandzie Garrosie. W drodze do ćwierćfinału Hiszpan bez problemów odprawił czterech rywali. W środę na korcie Philippe'a Chatriera lider rankingu stracił pierwszego seta. Jego mecz z Argentyńczykiem Diego Schwartzmanem został przerwany z powodu deszczu przy stanie 4:6, 5:3.

Marin Cilić i Juan Martin del Potro, mistrzowie US Open odpowiednio z 2014 i 2009 roku, nie zdołali rozegrać pełnego seta. Nie było żadnego przełamania, a w tie breaku Argentyńczyk z 3-5 wyrównał na 5-5. W tym momencie tenisiści udali się do szatni i już na kort Suzanne Lenglen nie wrócili.

Oba mecze zostaną wznowione w czwartek o godz. 12:00.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 39,197 mln euro
środa, 6 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej mężczyzn:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Diego Schwartzman (Argentyna, 11) 4:6, 5:3 *do dokończenia
Marin Cilić (Chorwacja, 3) - Juan Martin del Potro (Argentyna, 5) 6:6 *do dokończenia

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Gdybym był bramkarzem, chciałbym już wiedzieć, kto jest numerem jeden

Komentarze (26)
avatar
margota
7.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niezrozumiał dla mnie było przerwanie meczu Delusia z Ciliciem w środku gema. Mogli już dokończyć !
Znowu nie obejrzę meczyków, a wczoraj przynajmniej miałam możliwość oglądać dwa :)) 
avatar
Sharapov
7.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nadal opanował ale Diego nieźle go jechał gdyby nie deszcz to Nadal miałby dwa sety w plecy 
avatar
Lorenzo Emiliano
7.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jest Diego, jest ból. Nie ma innej opcji, nawet jeżeli to tylko za dużo potu. Zresztą w AO też się Rafał skarżył po meczu na dużą wilgotność zdaje się. Być może coś zabolało w rączkach i pomny Czytaj całość
avatar
Lorenzo Emiliano
6.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miał, owijali przedramiona. 
Michał Wrona
6.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Rafa miał medyczną? Pewnie w kiblu byłem, to mi umknęło. Co mu robili?