Obaj finaliści turnieju w Stuttgarcie wracali do rozgrywek po nieobecnościach. Roger Federer po dłuższej, niemal trzymiesięcznej, bo opuścił cały sezon gry na kortach ziemnych. Milos Raonić po krótszej, czterotygodniowej, spowodowanej kontuzją kolana. Powrót triumfem okrasił Szwajcar. W niedzielnym meczu tenisista z Bazylei zwyciężył 6:4, 7:6(3), pokonując Kanadyjczyka 11. raz w 14. konfrontacji, w tym po raz czwarty na trawie.
Federer rozpoczął mecz od mocnego uderzenia. Już w trzecim gemie wywalczył przełamanie, następnie obronił się przed stratą podania i wygrał pierwszego seta 6:4. W drugiej partii obaj znakomicie spisywali się przy własnych podaniach i o wszystkim decydować musiał tie break. Dodatkową rozgrywkę Szwajcar zakończył wygraną 7-3, a kluczowy moment nastąpił przy stanie 4-3, kiedy to Raonić popełnił podwójny błąd serwisowy.
Mecz trwał godzinę i 19 minut. W tym czasie Federer zaserwował cztery asy, ani razu nie został przełamany, miał jedną szansę na przełamanie i ją wykorzystał oraz łącznie zdobył 68 punktów, o dziewięć więcej od rywala. Raoniciowi z kolei zapisano 14 asów i trzy podwójne błędy serwisowe.
Dla Federera to trzeci tytuł w obecnym sezonie (w styczniu wygrał Australian Open, a w lutym zwyciężył w Rotterdamie) i zarazem 98. w karierze. Lepszy pod tym względem jest jedynie Jimmy Connors, mistrz 109 imprez głównego cyklu. Na kortach trawiastych tenisista z Bazylei sięgnął po 18. trofeum. W tej statystyce jest najlepszy w historii.
- Jestem bardzo zadowolony. Uważam, że rozegrałem dobry turniej i świetny finał - mówił Szwajcar, który wygrał 16. z rzędu mecz na trawie. - W minionych latach w Stuttgarcie przegrywałem, więc cieszę się, że w tym roku zdobyłem tytuł. Finał był bardzo wyrównany, ale myślę, że byłem nieznacznie lepszy w najważniejszych momentach - dodał.
Za triumf w Stuttgarcie Federer otrzyma 117 tys. euro oraz 250 punktów do rankingu ATP, dzięki którym w poniedziałek zdetronizuje Rafaela Nadala i awansuje na pierwsze miejsce w klasyfikacji singlistów. Z kolei Raonić (14. porażka w 22. finale w karierze) zainkasuje 150 "oczek" oraz 61,3 tys. euro.
Mercedes Cup, Stuttgart (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 656 tys. euro
niedziela, 17 czerwca
finał gry pojedynczej:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Milos Raonić (Kanada, 7) 6:4, 7:6(3)
ZOBACZ WIDEO Bartłomiej Rabij: Brazylia nie ma szans na wygranie mistrzostw świata
W 2015 obronił wszystkie 7 i wykorzystał wszystkie 2 okazje na przełamanie serwisu Novaka Djokovica. Czytaj całość