Simona Halep nie grała zawodowo w tenisa przez ostatnie tygodnie, ponieważ po sukcesie w Paryżu narzekała na uraz ścięgna Achillesa. Rumunka pozostała w kraju, gdzie została wspaniale przyjęta po wygraniu Rolanda Garrosa 2018.
Tenisistka z Konstancy wycofała się z turnieju WTA Premier w Eastbourne, który miał być jej jedynym sprawdzianem przed Wimbledonem 2018. Tym samym aktualna liderka światowych list przystąpi do londyńskich zawodów bez przetestowania formy na europejskich trawnikach.
Mimo tego Halep ciężko pracuje przed występem na kortach przy Church Road. Rumunka ćwiczyła z byłym najlepszym tenisistą świata, Lleytonem Hewittem, który wygrał Wimbledon 2002. Australijczyk zakończył karierę podczas Australian Open 2016, ale od tego czasu zagrał kilka razy na światowych kortach. W Wimbledonie 2018 wystąpi w deblu wspólnie ze swoim rodakiem Alexem Boltem.
Thank you soooo much for the practice @lleytonhewittIt’s amazing how well you play and make it look so easy. I was dead at the end Thanks also to @darren_cahill for organising and Andrei Pavel for joining in. I had the best day @wimbledon#luckygirl pic.twitter.com/dcUf7Dvdep
— Simona Halep (@Simona_Halep) June 27, 2018
- Bardzo dziękuję za wspólny trening Lleyton. To niesamowite jak dobrze grasz i wszystko ci tak łatwo wychodzi. Byłam wyczerpana na koniec. Podziękowania również dla Darrena Cahilla za organizację i Andreia Pavela za dołączenie - napisała na Twitterze tenisistka, która w Wimbledonie 2018 będzie najwyżej rozstawiona. Jej najlepszy wynik w Londynie to półfinał z 2014 roku.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. "Czy my jesteśmy aż takimi dziadami?" Dziennikarze zastanawiają się nad słowami Nawałki