ATP Antwerpia: pierwsze trofeum Kyle'a Edmunda. Brytyjczyk zakończył francuską dominację

Getty Images / Bradley Kanaris  / Na zdjęciu: Kyle Edmund
Getty Images / Bradley Kanaris / Na zdjęciu: Kyle Edmund

Kyle Edmund sięgnął po pierwsze w karierze trofeum w zawodach głównego cyklu. Brytyjczyk pokonał Gaela Monfilsa w niedzielnym finale halowego turnieju ATP World Tour 250 w Antwerpii, kończąc francuską dominację w belgijskiej imprezie.

W 2016 roku po tytuł w imprezie European Open sięgnął Richard Gasquet, natomiast w kolejnym sezonie Jo-Wilfried Tsonga. Gael Monfils (ATP 38) liczył, że uda mu się nawiązać do sukcesów rodaków. Tymczasem mimo wygrania pierwszego seta, nie zdołał pokonać najwyżej rozstawionego w turnieju Kyle'a Edmunda (ATP 15).

Premierowa odsłona rozstrzygnęła się tak właściwie już w pierwszych gemach. Francuz zaskoczył Brytyjczyka i pewnie odebrał mu serwis na 2:0. Potem tylko kontrolował przebieg wydarzeń na korcie. Przy stanie 2:5 Edmund obronił piłkę setową, ale do remisu już nie doprowadził, bowiem Monfils zwieńczył partię otwarcia przy trzeciej okazji w dziewiątym gemie.

Więcej emocji było w drugim secie. Edmund wykorzystał słabsze podanie rywala i wyszedł na 3:1. Nie poszedł jednak za ciosem i stracił serwis w siódmym gemie. Potem Francuz obronił kilka break pointów, zanim wyrównał na po 4. Od tego momentu obaj pilnowali serwisu. W tie breaku Brytyjczyk szybko zaatakował na returnie i po dwóch mini przełamaniach osiągnął bezpieczną przewagę. Po dwóch partiach na tablicy wyników był remis.

Trzecia odsłona odbyła się pod znakiem uważnej gry obu panów. Gdy w drugim gemie Edmund znalazł się w niebezpieczeństwie utraty podania, natychmiast ruszył do ataku. Podobnie było przy stanie 4:4, gdy serwował Monfils. W takich okolicznościach znów doszło do rozgrywki tiebreakowej. Oznaczony "jedynką" 23-latek wypracował mini przełamanie po zmianie stron. Następnie wygrał niesamowitą wymianę i uzyskał dwie piłki meczowe. Przy pierwszej zakończył trwający 146 minut pojedynek pięknym forhendem po linii, triumfując ostatecznie 3:6, 7:6(2), 7:6(4).

W kwietniu tego roku Edmund bez powodzenia bił się o tytuł na marokańskiej mączce w Marrakeszu, gdzie lepszy od niego okazał się Hiszpan Pablo Andujar. W niedzielę 23-latek po raz drugi zmierzył się z Monfilsem i podobnie jak podczas Wimbledonu 2017 odniósł zwycięstwo. Wywalczone w Antwerpii 250 punktów pozwoli mu awansować na 14. pozycję w rankingu ATP.

Po tytuł w grze podwójnej sięgnęli w niedzielę rozstawieni z "dwójką" Nicolas Mahut i Edouard Roger-Vasselin, którzy pokonali brazylijsko-meksykańską parę Marcelo Demoliner i Santiago Gonzalez 6:4, 7:5. Pierwszy z Francuzów cieszył się z 24. deblowego trofeum w głównym cyklu, natomiast drugi wywalczył 16. mistrzostwo. To ich drugi wspólny tytuł w obecnym sezonie, bowiem pod koniec września obaj byli najlepsi w halowej imprezie rangi ATP World Tour 250 w Metz.

European Open, Antwerpia (Belgia)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 612,7 tys. euro
niedziela, 21 października

finał gry pojedynczej:

Kyle Edmund (Wielka Brytania, 1) - Gael Monfils (Francja, 6) 3:6, 7:6(2), 7:6(4)

finał gry podwójnej:

Nicolas Mahut (Francja, 2) / Edouard Roger-Vasselin (Francja, 2) - Marcelo Demoliner (Brazylia) / Santiago Gonzalez (Meksyk) 6:4, 7:5

ZOBACZ WIDEO Oryginalny garnitur Artura Szpilki. "Skupiam się na tym, co mi się podoba"

Komentarze (0)