Finały ATP World Tour: trzeci mecz i trzecie zwycięstwo. Novak Djoković zakończył zmagania w grupie bez porażki

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković w dwóch setach pokonał Marina Cilicia w meczu trzeciej kolejki rozgrywanych na kortach twardych w hali w Londynie Finałów ATP World Tour 2018. Tym samym Serb zakończył rywalizację w Grupie A bez porażki.

Przed meczem Novaka Djokovicia z Marinem Ciliciem sytuacja w tabeli była jasna. Bez względu na wynik Serb miał pewność, że zakończy rywalizację w Grupie A na pierwszym miejscu, natomiast Chorwat miał świadomość, że będzie trzeci i odpadnie z turnieju. Ale nie był to pojedynek o przysłowiową "pietruszkę", lecz o 200 punktów do rankingu ATP i 203 tys. dolarów, bo tyle wynosi stawka za wygrany mecz w fazie grupowej Finałów ATP World Tour.

Te profity trafią na konto Djokovicia. Serb pokonał Cilicia 7:6(7), 6:2 i zakończył zmagania w Grupie A na pierwszym miejscu, bez porażki oraz bez straconego seta.

W pierwszym secie obaj fenomenalnie spisywali się przy własnych serwisach. Djoković w punktach rozgrywanych przy jego podaniu stracił zaledwie dwa punkty, a Cilić - dziewięć. O losach tej odsłony musiał rozstrzygać tie break. Decydująca rozgrywka także była niezwykle wyrównana. Cilić miał piłkę setową przy stanie 5-6, lecz Djoković obronił się bekhendem. Następnie Serb stanął przed szansą, ale jego rywal oddalił setbola wygrywającym podaniem. Drugą okazją na zakończenie partii tenisista z Belgradu już wykorzystał.

Z kolei w drugim secie poziom skuteczności serwisu Cilicia wyraźnie się obniżył, co natychmiast przełożyło się na obraz gry. Djoković przejął kontrolę nad wydarzeniami na korcie, narzucił przeciwnikowi własne warunki gry i od stanu 1:2 zdobył pięć gemów z rzędu, dwukrotnie przełamując rywala.

Djoković zawdzięcza zwycięstwo fantastycznej dyspozycji serwisowej. W ciągu 95 minut pojedynku ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, posłał trzy asy i przy własnym podaniu zdobył 48 z 53 rozegranych akcji, a w pewnym momencie zanotował serię 31 kolejnych wygranych punktów przy swoim serwisie. Prócz tego posłał 18 zagrań kończących i popełnił 12 niewymuszonych błędów. Ciliciowi natomiast zapisano osiem asów, 65 proc. wygranych punktów przy własnym serwisie, 21 uderzeń wygrywających oraz 25 pomyłek własnych.

Dla tenisisty z Belgradu to ósmy awans do półfinału w 11. w karierze występie w turnieju Masters. O finał, w sobotę, zmierzy się z Kevinem Andersonem.

Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 8 mln dolarów
piątek, 16 listopada

Grupa A (Gustavo Kuerten)

Novak Djoković (Serbia, 1) - Marin Cilić (Chorwacja, 5) 7:6(7), 6:2

Wyniki i tabele Finałów ATP World Tour

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery

Komentarze (3)
avatar
Frey093
17.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
31 pierwszych serwisów wygranych z rzędu, ewidentnie Novak poprawił serwis w tym roku. Kolejny turniej, w którym serwuje niebywale. 
avatar
krnąbrny drwall
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Djokovic powalił 3 wieże w grupie A i choć Anderson rozgrywa życiowy sezon, to na pokonanie lidera ATP za mało. Novak pewnie zmierza po 6-ty tytuł World Tour Finals, być może znów (po raz 4-ty Czytaj całość
avatar
Garbiñski
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz