Górnik Bytom i Beskidy Ustroń triumfatorami drużynowych mistrzostw Polski. Hit finału dla Marty Leśniak

WP SportoweFakty / Seweryn Dombrowski / Na zdjęciu: Paula Kania
WP SportoweFakty / Seweryn Dombrowski / Na zdjęciu: Paula Kania

Drużyny KS Górnik Bytom wśród kobiet i UKS Beskidy Ustroń wśród mężczyzn zostały zwycięzcami drużynowych mistrzostw Polski. Turnieje finałowe odbyły się w Bielsku-Białej i Bytomiu.

Polski Związek Tenisowy dobrze wybrał termin drużynowych mistrzostw kraju. Połowa grudnia to okres przygotowań do nowego sezonu, dlatego wielu czołowych graczy mogło sprawdzić swoją dyspozycję. Bardzo dobrze wyglądała obsada turnieju kobiet, który odbył się w Bielsku-Białej. Ostatecznie na start nie zdecydowała się Magda Linette.

Emocji nie zabrakło. Hitem finału było starcie Magdaleny Fręch z Martą Leśniak. Notowana w drugiej setce rankingu WTA łodzianka przegrała z bardziej doświadczoną rodaczką 7:5, 3:6, 1:6. Drugi punkt dla klubu SAT Szczecin zdobyła Daria Kuczer, ale potem przyszła odpowiedź ze strony zawodniczek Górnika Bytom. Paula Kania i Magdalena Hędrzak doprowadziły do stanu po 2. Potem dołożyły jeszcze zwycięstwo w deblu i to ekipa ze Śląska triumfowała ostatecznie 4:2. Brąz wywalczyły tenisistki STK Sopot.

Panowie rywalizowali w Bytomiu. Zespół gospodarzy odpadł w półfinale po porażce z UKS Beskidy Ustroń i musiał się zadowolić brązowym medalem. Zawodnicy z Ustronia poszli za ciosem i w finale pokonali Grunwald Poznań 4:0. Gry singlowe rozstrzygnęli na swoją korzyść Paweł Ciaś, Grzegorz Panfil, Mateusz Kowalczyk oraz Czech Jaroslav Pospisil. Dla Panfila i Kowalczyka był to sentymentalny powrót na korty, na których rozwinęła się ich zawodowa kariera.

Warto zauważyć, że po srebrne medale drużynowych mistrzostw Polski sięgnęli Marta Leśniak i Szymon Walków. Wcześniej powyższa dwójka wzięła udział w czeskiej ekstralidze i przyczyniła się do zajęcia przez drużynę Severočeská tenisová siódmego miejsca. Po tytuł u naszych południowych sąsiadów po raz trzeci w historii sięgnęła ekipa 1. CLTK Praga, która zakończyła dominację Agrofertu Prościejów.

Finały drużynowych mistrzostw Polski:

Turniej kobiet (Bielsko-Biała)

finał: Górnik Bytom - SAT Szczecin 4:2
Magdalena Fręch - Marta Leśniak 7:5, 3:6, 1:6
Marcelina Podlińska - Daria Kuczer 2:6, 0:6
Magdalena Hędrzak - Barbara Walsky 6:3, 6:7(4), 6:3
Paula Kania - Olga Gołaś 6:2, 6:0
Magdalena Hędrzak / Paula Kania - Olga Gołaś / Barbara Walsky 6:3, 6:0
Magdalena Fręch / Marcelina Podlińska - Daria Kuczer / Marta Leśniak 6:0, 6:0 (walkower)

mecz o 3. miejsce: STK Sopot - Advantage Bielsko-Biała 3:3 (sety 7:6)
Carolina Cerowska - Magdalena Zajda 3:6, 7:6(3), 3:6
Paulina Czarnik - Klara Siłka 6:1, 6:0
Marta Komar - Justyna Jegiołka 2:6, 3:6
Paulina Jastrzębska - Zofia Podbioł 6:2, 6:2
Carolina Cerowska / Marta Komar - Klara Siłka / Magdalena Zajda 3:6, 2:6
Paulina Czarnik / Paulina Jastrzębska - Justyna Jegiołka / Zofia Podbioł 6:3, 6:2

Turniej mężczyzn (Bytom)

finał: UKS Beskidy Ustroń - Grunwald Poznań 4:0
Jaroslav Pospisil - Karol Drzewiecki 7:5, 1:6, 6:4
Paweł Ciaś - Szymon Walków 6:4, 7:6(3)
Grzegorz Panfil - Andriej Kapaś 7:6(2), 6:0
Mateusz Kowalczyk - Jakub Marcinkowski 6:1, 6:1

mecz o 3. miejsce: Górnik Bytom - Warszawianka Warszawa 4:0
David Poljak - Yann Wójcik 6:1, 6:4
Wojciech Marek - Dominik Nazaruk 6:1, 6:3
Igor Bujdo - Bartosz Bujakiewicz 6:0, 6:2
Błażej Koniusz - Jan Gałka 6:4, 6:3

ZOBACZ WIDEO: Czesław Lang podsumował 25 lat pracy nad Tour de Pologne. "Fantastyczna promocja Polski przez sport"

Komentarze (4)
avatar
Baseliner
24.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I teraz pytanie - Marta jest aż tak zmarnowanym potencjałem czy to Magda jest w tak słabej formie? Obawiam się, że Fręch może solidnie spaść w rankingu w przyszłym roku.