Puchar Hopmana: niespodzianka na inaugurację. Wielka Brytania pokonała Grecję

Getty Images / Paul Kane / Na zdjęciu: Katie Boulter
Getty Images / Paul Kane / Na zdjęciu: Katie Boulter

Notowany na 15. miejscu w rankingu ATP Stefanos Tsitsipas nie poprowadził Grecji do pierwszego w historii zwycięstwa w rozgrywkach o Puchar Hopmana. Na inaugurację 31. edycji imprezy w Perth Grecja przegrała z Wielką Brytanią 1:2.

W 2002 roku Grecja starała się o miejsce w Pucharze Hopmana, ale duet Eleni Daniilidou i Vasilis Mazarakis przegrał baraż z Włochami. Po 17 latach reprezentanci tego kraju znów zawitali do Perth, ale tym razem nie musieli się martwić o występ w turnieju. Ich przeciwnikami w debiucie byli Brytyjczycy.

Do zwycięstwa w sobotnim spotkaniu miał poprowadzić Greków Stefanos Tsitsipas, ale już w pojedynku singla zaskoczył go Cameron Norrie. Brytyjczyk lubi grać dla kraju, co udowodnił choćby w Pucharze Davisa. Pierwszego seta wygrał po tie breaku, a w drugim był lepszy o jedno przełamanie. Dzięki temu zwyciężył 7:6(8), 6:4 i wyprowadził zespół na prowadzenie.

W singlu pań zmierzyły się Maria Sakkari i Katie Boulter. Greczynka zaczęła imponująco, bowiem w secie otwarcia nie straciła gema. Ale Brytyjka odpowiedziała w drugiej odsłonie, w której była lepsza o breaka. W decydującym secie Sakkari znów przejęła inicjatywę na korcie i po dwóch przełamaniach wygrała ostatecznie cały mecz 6:0, 4:6, 6:2.

Przy stanie po 1 o wyniku spotkania decydował mikst, który w Perth jest rozgrywany w formule Fast 4 Tennis. Wyrównaną trzecią grę wygrali Boutler i Norrie 4:3(0), 3:4(2), 4:3(4) i tym samym Wielka Brytania rozpoczęła 31. edycję Pucharu Hopmana od zwycięstwa 2:1. Brytyjczycy prowadzą teraz w grupie B, w której są jeszcze Amerykanie Serena Williams i Frances Tiafoe oraz broniący tytułu Szwajcarzy Belinda Bencić i Roger Federer. Do finału awansuje tylko najlepsza para z obu grup.

Wielka Brytania - Grecja 2:1, RAC Arena, Perth (Australia)
Puchar Hopmana, kort twardy, Grupa B
sobota, 29 grudnia

Gra 1.: Cameron Norrie - Stefanos Tsitsipas 7:6(8), 6:4
Gra 2.: Katie Boulter - Maria Sakkari 0:6, 6:4, 2:6
Gra 3.: Katie Boulter / Cameron Norrie - Maria Sakkari / Stefanos Tsitsipas 4:3(0), 3:4(2), 4:3(4)

ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"

Komentarze (0)