W tym tygodniu rozegrana została 23. edycja imprezy w Budapeszcie. Alison van Uytvanck (WTA 50) święciła drugi triumf w stolicy Węgier. Przed rokiem w finale pokonała Dominikę Cibulkovą. Tym razem w decydującym meczu Belgijka zwyciężyła 1:6, 7:5, 6:2 Marketę Vondrousovą (WTA 81).
W pierwszym secie van Uytvanck zdobyła tylko 14 punktów. W drugiej partii dwa razy straciła serwis, a sama uzyskała trzy przełamania. Kluczowe było to, co wydarzyło się przy stanie 5:5. Vondrousova oddała podanie ze stanu 0-30. W 12. gemie van Uytvanck wykorzystała drugą piłkę setową. W decydującej odsłonie Belgijka szybko odskoczyła na 4:0 i nie dała sobie odebrać tytułu. W zaciętym ósmym gemie zniwelowała dwa break pointa, a spotkanie zakończyła za trzecią piłką meczową.
Zobacz także: Kamil Majchrzak poleciał do Kalifornii. Zagra challengera w Indian Wells
W trwającym dwie godziny meczu obie tenisistki uzyskały po sześć przełamań. Van Uytvanck zdobyła o dwa punkty więcej (87-85). Belgijka posłała 31 kończących uderzeń i popełniła 31 niewymuszonych błędów. Vondrousovej naliczono 33 piłki wygrane bezpośrednio i 27 pomyłek. Było to drugie spotkanie tych zawodniczek. W 2017 roku w Trnawie (ITF) zwyciężyła Czeszka.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Czułam się bardzo źle. Nie miałam siły wstać z łóżka
Do turnieju w Budapeszcie van Uytvanck przystąpiła mając na koncie tylko dwa wygrane mecze w tym roku. W stolicy Węgier nie miała łatwych spotkań. Rozpoczęła od zwycięstwa 7:5, 7:5 nad Wierą Zwonariową (wróciła z 2:5 w drugim secie i obroniła dwie piłki setowe). Następnie pokonała 6:4, 7:5 Igę Świątek, a w ćwierćfinale wygrała 3:6, 6:1, 6:4 z Kateryną Kozłową. W półfinale stoczyła emocjonującą batalię z Jekateriną Aleksandrową. Belgijka obroniła pięć piłek meczowych i zwyciężyła Rosjankę 3:6, 6:4, 7:6(7).
Bilans singlowych finałów van Uytvanck w głównym cyklu to teraz 3-0. Pierwszy tytuł Belgijka zdobyła w 2017 roku w Quebec City. Dwa lata temu Vondrousova święciła triumf w Biel/Bienne. W Budapeszcie po raz drugi dotarła do decydującego meczu. W poniedziałek Czeszka awansuje w rankingu na 62. miejsce. Van Uytvanck znajdzie się na 51. pozycji.
Belgijka to trzecia tenisistka, która może się pochwalić dwoma triumfami w Budapeszcie. Tenisistka z Grimbergen dołączyła do Izraelki Anny Smashnovej (2005, 2006) i Węgierki Agnes Szavay (2009, 2010).
Czytaj także: Hubert Hurkacz poznał przeciwnika w singlu w Dubaju. Turniej debla nie dla Polaka
Mistrzyniami gry podwójnej zostały Jekaterina Aleksandrowa i Wiera Zwonariowa, które zwyciężyły 6:4, 4:6, 10-7 Fanny Stollar i Heather Watson. W super tie breaku Rosjanki wróciły z 1-3. Od 8-5 straciły dwa punkty, ale dwa kolejne padły ich łupem. Dla Aleksandrowej to pierwszy, a dla Zwonariowej dziewiąty deblowy tytuł w WTA Tour.
Hungarian Ladies Open, Budapeszt (Węgry)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 24 lutego
finał gry pojedynczej:
Alison van Uytvanck (Belgia, 1) - Marketa Vondrousova (Czechy, 8) 1:6, 7:5, 6:2
finał gry podwójnej:
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) / Wiera Zwonariowa (Rosja) - Fanny Stollar (Węgry, 3) / Heather Watson (Wielka Brytania, 3) 6:4, 4:6, 10-7