WTA Lugano: dzień dreszczowców. Swietłana Kuzniecowa i Viktorija Golubić w II rundzie

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Swietłana Kuzniecowa
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Swietłana Kuzniecowa

Swietłana Kuzniecowa pokonała Jekaterinę Aleksandrową po trzysetowej bitwie w I rundzie turnieju WTA International w Lugano. Pierwszy mecz po zaciętym boju wygrała również Viktorija Golubić.

Pierwszego dnia w Lugano odbyły się cztery trzysetowe mecze. Pierwszy start od września notuje Swietłana Kuzniecowa (WTA 109). Rosjanka wraca po kontuzjach nadgarstka i kolana. Na początek pokonała 3:6, 6:2, 7:6(6) swoją rodaczkę Jekaterinę Aleksandrową (WTA 57). Mistrzyni US Open 2004 i Rolanda Garrosa 2009 w trzecim secie mogła szybciej zakończyć spotkanie. Prowadziła 4:1 i 5:3. W tie breaku zmarnowała cztery piłki meczowe przy 6-2, ale dwa kolejne punkty padły jej łupem.

W trwającym dwie godziny i 22 minuty meczu Aleksandrowa popełniła 13 podwójnych błędów. Kuzniecowa zdobyła o siedem punktów więcej (120-113). Obie tenisistki uzyskały po siedem przełamań. Kolejną rywalką byłej wiceliderki rankingu będzie Timea Bacsinszky lub Tamara Korpatsch.

Viktorija Golubić (WTA 81) zwyciężyła 3:6, 7:6(5), 6:2 Arantxę Rus (WTA 128). W ciągu dwóch godzin i 33 minut Szwajcarka cztery razy oddała podanie, a sama wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Reprezentantka gospodarzy zdobyła o dwa punkty więcej (101-99). W II rundzie zmierzy się z Pauline Parmentier lub Stefanie Vögele.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Kto zdobędzie mistrzostwo Polski? "Legia zyskała luz po zwolnieniu Sa Pinto"

Zobacz także - Lugano: Iga Świątek i Magdalena Fręch poznały rywalki. Mecze I rundy zagrają we wtorek

Sorana Cirstea (WTA 103) wygrała 6:7(6), 6:2, 6:4 z Moną Barthel (WTA 84). W trwającym dwie godziny i 37 minut meczu Niemka popełniła 11 podwójnych błędów. Rumunka obroniła siedem z 10 break pointów, a sama zamieniła na przełamanie sześć z 11 szans. O ćwierćfinał była 21. rakieta globu spotka się z Carlą Suarez lub Poloną Hercog.

Alison van Uytvanck (WTA 52) pokonała 6:2, 0:6, 6:4 Terezę Smitkovą (WTA 121). W ciągu godziny i 47 minut Belgijka obroniła 11 z 15 break pointów i zdobyła o dwa punkty więcej (78-76). Wyrównała na 2-2 bilans spotkań z Czeszką. Kolejną jej przeciwniczką będzie Fiona Ferro lub Mandy Minella.

Czytaj także - Hubert Hurkacz w głównej drabince turnieju w Monte Carlo. Wycofał się Richard Gasquet

Samsung Open, Lugano (Szwajcaria)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 8 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Alison van Uytvanck (Belgia, 4) - Tereza Smitkova (Czechy) 6:2, 0:6, 6:4
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, WC) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 6) 3:6, 6:2, 7:6(6)
Sorana Cirstea (Rumunia) - Mona Barthel (Niemcy) 6:7(6), 6:2, 6:4
Viktorija Golubić (Szwajcaria) - Arantxa Rus (Holandia) 3:6, 7:6(5), 6:2

Źródło artykułu: