Tradycji stało się zadość. Urszula Radwańska znów zagra w ćwierćfinale w Obidos

Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Urszula Radwańska po raz piąty z rzędu osiągnęła ćwierćfinał turnieju ITF o puli nagród 25 tys. dolarów na kortach dywanowych w Obidos. Polska tenisistka potrzebowała jednak trzech setów, aby pokonać młodą Finkę Oonę Orpanę.

W czwartek organizatorzy zawodów Obidos Ladies Open przegrali z pogodą, ale na szczęście warunki poprawiły się w piątek i można było rozegrać mecze II rundy. Przeciwniczką Urszuli Radwańskiej (WTA 301) była 18-letnia Oona Orpana, która nie jest obecnie klasyfikowana w rankingu WTA, ale w zestawieniu ITF World Tennis zajmuje wysoką 25. lokatę.

Młoda Finka postawiła trudne warunki krakowiance. Wygrała pierwszego seta, a w dwóch kolejnych walczyła do samego końca. Pojedynek trwał ponad dwie godziny i 30 minut. Ostatecznie ze zwycięstwa 4:6, 6:4, 6:4 cieszyła się nasza reprezentantka i ona też zagra w ćwierćfinale.

Przeciwniczką Urszuli Radwańskiej będzie w sobotnie przedpołudnie Maria Sanchez (WTA 337). Polka mierzyła się już wcześniej z Amerykanką. Reprezentantka USA była lepsza w 2012 roku w Nassau na Bahamach (ITF o puli nagród 100 tys. dolarów), ale nasza tenisistka wzięła rewanż w sezonie 2013 w I rundzie turnieju WTA International w Monterrey. Jeśli krakowianka awansuje do półfinału, to jeszcze tego samego dnia powalczy o finał z Gruzinką Mariam Bolkwadze (WTA 211) lub Brytyjką Emily Webley-Smith (WTA 524).

Obidos Ladies Open, Obidos (Portugalia)
ITF Women's Circuit, kort dywanowy, pula nagród 25 tys. dolarów
piątek, 10 maja

II runda gry pojedynczej:

Urszula Radwańska (Polska, 4) - Oona Orpana (Finlandia) 4:6, 6:4, 6:4

Zobacz także:
Alexander Zverev o meczu z Hubertem Hurkaczem
Hubert Hurkacz zagra na trawnikach w Halle

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Byliśmy zaskoczeni, że o zaręczynach córki zrobiło się aż tak głośno

Komentarze (2)
Akjk
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie mamy Agnieszki moze Ula w koncu cos pokaze