Największym atutem Milosa Raonicia i Reilly'ego Opelki jest potężny serwis. Gdy więc zmierzyli się ze sobą w III rundzie Wimbledonu 2019, można było się spodziewać festiwalu wygrywających podań oraz wyrównanych setów, rozstrzyganych w pojedynczych akcjach. Tymczasem taki przebieg miała jedynie pierwsza partia ich piątkowego pojedynku, zakończona tie breakiem. W dwóch kolejnych Raonić potrafił przełamywać Opelkę i ostatecznie zwyciężył 7:6(1), 6:2, 6:1.
Mecz trwał godzinę i 42 minuty. W tym czasie obaj zaserwowali po 13 asów. Raonić jednak ani razu nie został przełamany, a sam wykorzystał cztery z dziesięciu break pointów. Posłał także 33 zagrania kończące i popełnił zaledwie siedem niewymuszonych błędów, podczas gdy Opelce zapisano 27 uderzeń wygrywających oraz 31 pomyłek własnych.
Dla Raonicia, finalisty Wimbledonu z 2016 roku, to czwarty z rzędu awans do 1/8 finału tego turnieju. Kolejnym przeciwnikiem rozstawionego z numerem 15. Kanadyjczyka będzie Guido Pella bądź zeszłoroczny finalista, Kevin Anderson.
Do 1/8 finału awansował już także Benoit Paire. Oznaczony "28" Francuz zatrzymał kwalifikanta Jiriego Vesely'ego, pogromcę z I rundy Alexandra Zvereva. Paire zwyciężył 5:7, 7:6(5), 6:3, 7:6(2) i drugi raz w karierze (poprzednio w 2017 roku) zameldował się w IV rundzie The Championships. O swój premierowy ćwierćfinał na poziomie Wielkiego Szlema powalczy w poniedziałek z lepszym z pary Karen Chaczanow - Roberto Bautista.
Zobacz także - Wimbledon 2019: nieładne zachowanie Jaya Clarke'a. Zostawił partnerkę dla Cori Gauff
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 38 mln funtów
piątek, 5 lipca
III runda gry pojedynczej:
Milos Raonić (Kanada, 15) - Reilly Opelka (USA) 7:6(1), 6:2, 6:1
Benoit Paire (Francja, 28) - Jiri Vesely (Czechy, Q) 5:7, 7:6(5), 6:3, 7:6(2)
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO Wielki turniej tenisowy w Polsce? Wiemy, ile to kosztuje
Czy Milos Raonić ponownie zagra w finale Wimbledonu? 
A 30 Kyrgiosa z Nadalem lub 50 asów z Roddickiem mojego ukochanego Rożera to mecz techników -;)
A zapomnia Czytaj całość