22-latek zaliczył świetny początek turnieju w Montrealu. Najpierw uporał się z Taylorem Fritzem, a następnie odprawił z kwitkiem Stefanosa Tsitsipasa. W III rundzie Polakowi przyszło się zmierzyć z Gaelem Monfilsem. Francuz zwyciężył 6:4, 6:0.
Zdaniem byłej reprezentantki Polski w tenisie, Katarzyny Nowak, Hurkacz pokonując Tsitsipasa dokonał rzeczy wielkiej. - Zwycięstwo nad tenisistą, który jest piąty w światowym rankingu i z którym dotychczas się nie wygrało, powoduje coś niewytłumaczalnego dla osób, które nie przeżyły takich emocji - powiedziała w rozmowie z polsatsport.pl.
Nowak zaznacza jednak, że 22-latek miał bardzo mało czasu, aby oswoić się z tym, czego dokonał. - Hubert (Hurkacz - dop. MK) miał bardzo mało czasu, aby przyzwyczaić się do tego sukcesu. Przetrawić to, co się stało. Wiem, że czekał na to od dawna - dodała.
ZOBACZ WIDEO: EFL Cup. Faworyt nie zawiódł. Portsmouth pewnie ograło Birmingham City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Katarzyna Nowak przyczyn porażki Hurkacza z Gaelem Monfilsem upatruje w tym, że polski tenisista był jeszcze myślami przy zwycięstwie nad Stefanosem Tsitsipasem.
- Nie był tak regularny jak zazwyczaj. Ważne było też to, że Hurkacz cały czas żył jeszcze spotkaniem i zwycięstwem z Tsitsipasem. To było dla niego ogromne przeżycie. On musi sobie poukładać w głowie myśli, że ta czołowa dziesiątka jest osiągalna - tłumaczy Nowak. - Jest bardzo pracowity, zorganizowany, niebywale zmobilizowany i zdeterminowany. (...) To wszystko daje nadzieję, że będziemy oglądać go wygrywającego w największych turniejach - zakończyła.
Czytaj także:
- Iga Świątek zdradziła, co powiedziała jej Naomi Osaka
- Hubert Hurkacz pewny gry w turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati. Znów wycofał się Kevin Anderson