Tenis. US Open: Sloane Stephens i Swietłana Kuzniecowa za burtą. Aryna Sabalenka lepsza od Wiktorii Azarenki

Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Sloane Stephens
Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Sloane Stephens

Sloane Stephens i Swietłana Kuzniecowa na I rundzie zakończyły udział w US Open 2019. Aryna Sabalenka pokonała w trzech setach Wiktorię Azarenkę.

Sloane Stephens (WTA 10) tym razem nie podbije kortów w Nowym Jorku. Mistrzyni US Open 2017 odpadła już po pierwszym meczu przegrywając 3:6, 4:6 z Anną Kalinską (WTA 127). Dla Amerykanki był to ósmy występ w imprezie i po raz drugi została wyeliminowana w I rundzie. Wcześniej zdarzyło się jej to w 2015 roku. Rosjanka odniosła pierwsze w karierze zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu.

W pierwszym secie miało miejsce jedno przełamanie, które Kalinska uzyskała na 5:3. Drugą partię obie tenisistki rozpoczęły od oddania podania. Przy 4:4 Stephens straciła serwis ze stanu 30-0. W 10. gemie Rosjanka wykorzystała trzecią piłkę meczową. W ciągu 84 minut Kalinska odparła trzy z czterech break pointów. Posłała 18 kończących uderzeń przy 15 niewymuszonych błędach. Stephens naliczono 20 piłek wygranych bezpośrednio i 33 pomyłki. Amerykanka tego lata w Ameryce Północnej w czterech turniejach wygrała tylko jeden mecz, z Julią Putincewą w Cincinnati.

Kalinska po raz pierwszy awansowała do II rundy wielkoszlemowej imprezy. Kolejną jej rywalką będzie Kristie Ahn (WTA 141), która pokonała 7:5, 6:2 Swietłanę Kuzniecową (WTA 65), mistrzynię US Open 2004. W ciągu 95 minut Amerykanka dwa break pointy, a sama uzyskała trzy przełamania. Zdobyła 16 z 22 punktów przy siatce i odniosła pierwsze zwycięstwo w wielkoszlemowym turnieju. Kuzniecowa na początku sierpnia była notowana na 198. miejscu w rankingu. Spadła tak nisko, bo nie mogła bronić tytułu w Waszyngtonie z powodu problemów z wizą. Dzięki III rundzie w Toronto i finałowi w Cincinnati wróciła do Top 100.

Zobacz także - Naomi Osaka rywalką Magdy Linette. Alison Riske pożegnała Garbine Muguruzę 

ZOBACZ WIDEO Czy Błaszczykowski zasługuje na powołanie? "Gdyby Brzęczek nie był selekcjonerem, to Kuba nie grałby w reprezentacji"

Aryna Sabalenka (WTA 13) zwyciężyła 3:6, 6:3, 6:4 Wiktorię Azarenkę (WTA 41), mistrzynię Australian Open 2012 i 2013 oraz finalistkę US Open 2012 i 2013. Była liderka rankingu nie wykorzystała prowadzenia 6:3, 2:0. W trzecim secie zaliczyła przełamanie na 2:1, ale straciła pięć z siedmiu kolejnych gemów. W trwającym dwie godziny i 13 minut meczu Sabalenka zdobyła 15 z 20 punktów przy siatce. Zanotowano jej 42 kończące uderzenia i 43 niewymuszone błędy. Azarence naliczono 17 piłek wygranych bezpośrednio i 27 pomyłek.

Kolejną rywalką Sabalenki będzie Julia Putincewa (WTA 39), która pokonała 6:3, 6:3 Madison Brengle (WTA 78). W pierwszym secie Kazaszka wróciła z 1:3. W ciągu 93 minut pięć razy oddała podanie, a sama wykorzystała osiem z 14 break pointów. Timea Babos (WTA 112) wygrała 6:2 pierwszą partię z Carlą Suarez (WTA 33) i Hiszpanka skreczowała.

Donna Vekić (WTA 23) pokonała 7:6(4), 6:3 Richel Hogenkamp (WTA 207). Chorwatka wróciła z 1:3 w pierwszym secie. W ciągu godziny i 49 minut zdobyła 32 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu i uzyskała pięć przełamań. Zanotowano jej 36 kończących uderzeń i 30 niewymuszonych błędów. Holenderka miała 21 piłek wygranych bezpośrednio i 30 pomyłek. Sorana Cirstea (WTA 106) wygrała 7:5, 6:2 z Kateriną Siniakovą (WTA 37). W pierwszym secie Czeszka z 1:4 wyszła na 5:4, ale straciła trzy gemy z rzędu. W drugiej partii Rumunka od stanu 2:2 zdobyła 17 z 22 kolejnych punktów.

Aliona Bolsova (WTA 100) pokonała 6:3, 0:6, 6:1 Barborę Strycovą (WTA 31). W trwającym godzinę i 52 minuty meczu miało miejsce 13 przełamań, z czego siedem dla Hiszpanki. Czeszka od momentu osiągnięcia półfinału Wimbledonu przegrała cztery z pięciu meczów. Jedyne zwycięstw odniosła nad Kaią Kanepi w kwalifikacjach w Cincinnati. Ajla Tomljanović (WTA 47) odrodziła się z 1:6, 2:5 i zwyciężyła 1:6, 7:5, 6:1 Marie Bouzkovą (WTA 56).

Cori Gauff (WTA 140) wygrała 3:6, 6:2, 6:4 z Anastazją Potapową (WTA 72). Rosjanka prowadziła 6:3, 1:0 z przełamaniem, ale straciła sześć z siedmiu kolejnych gemów. W decydującej odsłonie tenisistka z Moskwy z 1:4 wyrównała na 4:4, ale końcówka należała do 15-letniej reprezentantki gospodarzy. W odniesieniu zwycięstwa Amerykance nie przeszkodziło popełnienie 11 podwójnych błędów. Gauff była rewelacją tegorocznego Wimbledonu. Jako kwalifikantka doszła do IV rundy. Kristyna Pliskova (WTA 86) zaserwowała 12 asów i w 71 minut pokonała 6:4, 6:3 Diane Parry (WTA 334).

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57 mln dolarów
wtorek, 27 sierpnia

I runda gry pojedynczej kobiet:

Aryna Sabalenka (Białoruś, 9) - Wiktoria Azarenka (Białoruś) 3:6, 6:3, 6:4
Donna Vekić (Chorwacja, 23) - Richel Hogenkamp (Holandia, Q) 7:6(4), 6:3
Anna Kalinska (Rosja, Q) - Sloane Stephens (USA, 11) 6:3, 6:4
Timea Babos (Węgry, Q) - Carla Suarez (Hiszpania, 28) 6:2 i krecz
Aliona Bolsova (Hiszpania) - Barbora Strycova (Czechy, 31) 6:3, 0:6, 6:1
Sorana Cirstea (Rumunia) - Katerina Siniakova (Czechy) 7:5, 6:2
Julia Putincewa (Kazachstan) - Madison Brengle (USA) 6:3, 6:3
Ajla Tomljanović (Australia) - Marie Bouzkova (Czechy) 1:6, 7:5, 6:1
Kristyna Pliskova (Czechy) - Diane Parry (Francja, WC) 6:4, 6:3
Cori Gauff (USA, WC) - Anastazja Potapowa (Rosja) 3:6, 6:2, 6:4
Kristie Ahn (USA, WC) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 7:5, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Źródło artykułu: