ATP Paryż: Rafael Nadal kontuzjowany. Denis Shapovalov walkowerem w finale
Rafael Nadal oddał walkowerem Denisowi Shapovalovowi półfinał rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu. Kanadyjczyk w finale zmierzy się z Novakiem Djokoviciem.Kilka minut przed planowanym rozpoczęciem spotkania pojawiła się informacja, że Nadal nie będzie w stanie przystąpić do rywalizacji. Przyczyną decyzji Hiszpana jest kontuzja, jakiej doznał na przedmeczowej rozgrzewce.
Tym samym Shapovalov bez gry dostał się do finału Rolex Paris Masters. Dla 20-letniego Kanadyjczyka to premierowy awans do meczu o tytuł zawodów Masters 1000. Został pierwszym reprezentantem swojego kraju w finale imprezy złotej serii od marca 2016 roku i występu Milosa Raonicia w Indian Wells.
W finale, w niedzielę, Shapovalov zmierzy się z najwyżej rozstawionym Novakiem Djokoviciem. Będzie to czwarty pojedynek pomiędzy tymi tenisistami. Wszystkie poprzednie rozegrali w tym roku (w Australian Open, Rzymie i w Szanghaju) i zakończyły się wygranymi Serba.
Zobacz także - Matteo Berrettini ósmym uczestnikiem ATP Finals. Włoch zadebiutuje w turnieju
Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 5,207 mln euro
sobota, 2 listopada
półfinał gry pojedynczej:
Denis Shapovalov (Kanada) - Rafael Nadal (Hiszpania, 2) walkower
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Baner przeszkodził Polakom. Artur Mikołajczewski: Przypadek jest wpisany w nasz sport
-
kosiarz.trawnikow Zgłoś komentarz
100% zgodny z regulaminem) zniknął. Pytałem już obsługę tutejszego serwisu o ten problem, bo niektóre wpisy znikają już od dobrych kilku miesięcy. Niestety, nikt z redakcji nie miał czasu mi odpowiedzieć. Pewnie są zawaleni robotą, ale ja się nie dziwię. Trzeba się uwijać jak w ukropie, żeby nadążać z relacjami o wszystkich rekordach tenisowych, które śrubuje Maestro z Bazylei, 20-krotny mistrz wielkoszlemowy. Dlatego dodaję mój komentarz jeszcze raz: Czy trzeba coś jeszcze dodawać? Fakty mówią same za siebie. Wiele razy już pisałem, że Parera goni już ostatkami możliwości swojego organizmu. Przeforsował swój organizm i nie jest już zdolny dokończyć nawet tak podrzędnego turnieju jak ATP Paryż. Ma szczęście Hiszpan, że nie startował w arcytrudnym turnieju w Bazylei (przypominam: turniej ten został wygrany przez Rogera Federera), bo nie dotrwałby nawet do ćwierćfinału. Dziś mamy wycofanie się w Paryżu, a za pół roku Nadal zrobi to samo podczas Rolanda Garrosa. Trafi w drabince na Maestra i tuż przed meczem odda wygraną walkowerem, a tłumaczył się będzie nadgarstkiem, kolanem, bąblami na palcach albo ślepą kiszką. Już my to znamy. Nadgarstek i rakiety główka to tenisowa wymówka. W tym samym Paryżu za 7 miesięcy kibice Majorkanina będą kwilić, że ich pupil utknął na 19 Szlemach, podczas gdy Król Roger (lider rankingu ATP począwszy od lutego 2020) będzie miał na koncie 22 Szlemy oraz otwartą drogę do wygranych w Wimbledonie 2020 oraz US Open 2020. -
fanka Rożera Zgłoś komentarz
Ostrzegam wszystkich i co? Niestety znowu mam rację. -
Paradajs Zgłoś komentarz
Rafa serio mógłby sobie odpuścić ten Paryż i w końcu wygrać ATP Finals stałby się jedynym który w singlu zdobył najważniejsze tytuły: Szlemy, złoto igrzysk i właśnie atp finals -
Kamil Szydłowski Zgłoś komentarz
Nole Król!!!! -
Nole 25 Zgłoś komentarz
Paryżu. -
RaFanka Zgłoś komentarz
Nie mogę już z tym Rafaelem... :(