27-letnia Na-Lae Han była w gronie faworytek do zwycięstwa i nie zawiodła. Przez turniej przeszła jak burza, nie tracąc przy tym ani jednego seta. W niedzielnym finale pokonała Japonkę Ayano Shimizu 6:2, 6:2. Dzięki temu zadebiutuje w styczniu w wielkoszlemowym Australian Open.
Na ten moment kobiecy tenis w Korei Południowej czekał 12 lat. Ostatnią reprezentantką tego kraju w głównej drabince zawodów Wielkiego Szlema była Cho Yoon-Jeong. To była 45. rakieta świata, która osiągnęła III rundę Wimbledonu i US Open. Ostatni raz pojawiła się w turnieju głównym w Nowym Jorku w 2007 roku.
W Zhuhai rywalizowali również panowie. Turniej i dziką kartę do Australian Open 2020 wygrał Tatsuma Ito. Japończyk pokonał w finale najwyżej rozstawionego Tajwańczyka Jasona Junga 7:5, 6:4. Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni to były 60. tenisista świata i ma już na koncie występy w każdej imprezie Wielkiego Szlema.
Pierwsze dzikie karty do Australian Open 2020 przyznano na bazie porozumień zawartych pomiędzy australijską, amerykańską i francuską federacją tenisową. Otrzymali je Francuzi Pauline Parmentier i Hugo Gaston oraz Amerykanie Coco Vandeweghe i Marcos Giron. W Melbourne odbędzie się jeszcze turniej, w którym o dziką kartę powalczą krajowi gracze. Australian Open 2020 zostanie rozegrany w dniach 20 stycznia - 2 lutego.
Zobacz także:
Patrick Mouratoglou uważa, że Djoković jest lepszy od Federera i Nadala
Kei Nishikori i Richard Gasquet wciąż walczą z urazami
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Wyjście z grupy obowiązkiem Polaków. "Większość mówi, że awansujemy"