W poniedziałek w Sydney doszło do starcia Austrii z Argentyną w fazie grupowej ATP Cup. Z wygranej cieszyła się ekipa Dominika Thiema (ATP 4). Mecz został rozstrzygnięty po pojedynkach singlowych, choć nic nie wskazywało na to, że tak się stanie. Dennis Novak (ATP 105) przegrał 0:6 pierwszą partię z Guido Pellą (ATP 25), ale pokusił się o niesamowite odrodzenie.
Na otwarcie meczu Novak zwyciężył Pellę 0:6, 6:4, 6:4. W pierwszym secie Austriak trzy razy oddał podanie, a w dwóch kolejnych uzyskał po jednym przełamaniu. W ciągu dwóch godzin i 14 minut zaserwował sześć asów i obronił siedem z 10 break pointów. - Na początku nie czułem się zbyt dobrze. Jeśli chodzi o warunki to była ogromna różnica w porównaniu z tym, co miało miejsce dwa dni temu. Po pierwszym secie skorzystałem z przerwy toaletowej, wyszedłem z Thomasem Musterem i trochę zmieniłem moją grę, walczyłem o pozostanie. Myślę, że później pokazałem naprawdę dobry tenis - powiedział Novak, cytowany przez atptour.com.
Zobacz także - Rafael Nadal zapisał się w historii. "To po prostu znaczy, że jestem już bardzo stary"
Zwycięstwo Austrii przypieczętował Dominic Thiem, który pokonał 6:3, 7:6(3) Diego Schwartzmana (ATP 13). Dwukrotny finalista Rolanda Garrosa w pierwszym secie dwa razy odebrał rywalowi podanie. Na początku drugiej partii Argentyńczyk dwa razy prowadził z przewagą przełamania, ale za każdym razem ją oddawał. W tie breaku z 1-3 wyrównał na 3-3, ale stracił cztery kolejne punkty.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 33 lata, a ciało nastoletniej modelki. Pochodzi z Polski
- Jestem zadowolony z poprawy, jaka dokonała się od soboty. W niedzielę miałem dobrą sesję treningową. Pracowałem nad rzeczami, które nie funkcjonowały świetnie dzień wcześniej. Myślę, że z Diego zagrałem mecz na wysokim poziomie. Pojawiały się błędy, które być może nie zdarzały się pod koniec ubiegłego roku, ale ogólnie było to świetne spotkanie. Myślę, że było również przyjemne dla kibiców. Wiele znakomitych wymian. Jestem bardzo szczęśliwy - ocenił Thiem.
W deblu Oliver Marach i Jürgen Melzer wygrali 6:1, 6:4 z Maximo Gonzalezem i Andresem Moltenim. Austriacy obronili dwa break pointy, a sami wykorzystali trzy z siedmiu szans na przełamanie.
Czytaj także - ATP Cup: Kevin Anderson wygrał pierwszy mecz od lipca. Japończycy zbliżyli się do ćwierćfinału
W środę Austria będzie rywalem Polski, a Argentyna zmierzy się z Chorwacją. Do ćwierćfinału awans wywalczyły już Australia i Serbia. W fazie grupowej znajdą się jeszcze zwycięzcy pozostałych czterech grup oraz dwie drużyny z najlepszym bilansem z drugich miejsc.
Austria - Argentyna 3:0, Ken Rosewall Arena, Sydney (Australia), kort twardy
Puchar ATP, Grupa E
poniedziałek, 6 stycznia
Gra 1.: Dennis Novak - Guido Pella 0:6, 6:4, 6:4
Gra 2.: Dominic Thiem - Diego Schwartzman 6:3, 7:6(3)
Gra 3.: Oliver Marach / Jürgen Melzer - Maximo Gonzalez / Andres Molteni 6:1, 6:4