Tenis. Australian Open: Alexander Zverev pokonał Stana Wawrinkę. Pierwszy wielkoszlemowy półfinał Niemca

Alexander Zverev w czterech setach pokonał Stana Wawrinkę w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych Australian Open 2020. Dla Niemca to pierwszy w karierze awans do 1/2 finału turnieju wielkoszlemowego.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Alexander Zverev PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Alexander Zverev
Przed startem Australian Open 2020 Alexander Zverev notował serię pięciu porażek z rzędu i mocno narzekał na swoją formę. Od momentu rozpoczęcia turnieju jednak prezentuje się o wiele lepiej. W Melbourne wygrał już pięć spotkań i po raz pierwszy w karierze awansował do wielkoszlemowego półfinału. W środę, w 1/4 finału, pokonał 1:6, 6:3, 6:4, 6:2 Stana Wawrinkę.

Początek nie wskazywał, że to Zverev będzie opuszczał Rod Laver Arena jako zwycięzca. Niemiec w pierwszym secie został zdominowany. Po kwadransie przegrywał 0:5 i przegrał całą partię w nieco ponad 20 minut. Lecz im dłużej trwał mecz, tym tenisista z Hamburga grał coraz lepiej. Zadziwiał skutecznym serwisem oraz był niemal bezbłędny z głębi kortu. Wawrinka natomiast przeciwnie - wraz z upływem czasu wyraźnie obniżał swój poziom.

W drugim secie Zverev nie stracił punktu przy własnym serwisie. Trzeciego rozpoczął od przełamania i choć szybko szybko stracił przewagę, w późniejszej fazie jeszcze dwukrotnie odebrał podanie Wawrince. Z kolei w czwartej odsłonie Niemiec błyskawicznie uzyskał dwa breaki, objął prowadzenie 4:0 i dotarł do szczęśliwego dla siebie końca. Pewność siebie hamburczyka była tak ogromna, że przy meczbolu zdecydował się na akcję serwis-wolej, a takie zagrania w jego wykonaniu nie są często oglądane.

ZOBACZ WIDEO: Kapitalna forma Lewandowskiego. "Nadal istnieją rekordy, które Lewy może pobijać!"

Mecz trwał dwie godziny i 19 minut. W tym czasie Zverev zaserwował 13 asów, przy własnym podaniu wygrał 64 z 83 akcji, trzykrotnie został przełamany, wykorzystał pięć z 13 break pointów, posłał 34 zagrania kończące, popełnił 28 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 104 punkty, o dziesięć więcej od rywala. Z kolei Wawrince zapisano cztery asy, 35 uderzeń wygrywających oraz 39 pomyłek własnych.

- Po przegranym secie zacząłem myśleć, co powiem na konferencji prasowej po porażce - mówił Zverev w pomeczowym wywiadzie na korcie. - Ale od drugiego seta poczułem więcej energii, przyzwyczaiłem się do jego zagrań i odwróciłem losy meczu. Czuję się niesamowicie. Po raz pierwszy doszedłem do 1/2 finału w turnieju wielkoszlemowym. To wiele dla mnie znaczy i mam nadzieję, że to pierwszy z wielu moich półfinałów.

Zverev wywalczył debiutancki półfinał w swoim 19. starcie w turnieju wielkoszlemowym. Został siódmym w Erze Otwartej Niemcem, który dotarł do 1/2 finału imprezy Wielkiego Szlema, a pierwszym od 2009 roku, gdy do najlepszej "czwórki" Wimbledonu doszedł Tommy Haas.

O finał, w piątek, 22-latek z Hamburga zmierzy się z lepszym z pary Rafael Nadal - Dominic Thiem. - Zamówię szklankę zimnej coli do mojego hotelowego pokoju z klimatyzacją i będę oglądał ten mecz, mając nadzieję, że zagrają sześć godzin - odpowiedział, gdy został zapytany o przewidywania na mecz Hiszpana z Austriakiem.

Zobacz także - Australian Open: Novak Djoković zagra o finał z Rogerem Federerem. "Nasze mecze wymagają dużego wysiłku"

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
środa, 29 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Alexander Zverev (Niemcy, 7) - Stan Wawrinka (Szwajcaria, 15) 1:6, 6:3, 6:4, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czy Alexander Zverev awansuje do finału?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×