W sobotę Victoria Jimenez Kasintseva wygrała juniorską edycję Australian Open 2020, pokonując w finale 17-letnią Polkę Weronikę Baszak 5:7, 6:2, 6:2. Młoda tenisistka pokazała niezwykłą wolę walki. W całym turnieju rozegrała cztery trzysetowe pojedynku, eliminując m.in. oznaczoną drugim numerem Amerykankę Robin Montgomery.
- Nigdy nie pomyślałam, że dojdę tak daleko. Nie sądziłam nawet, że wygram turniej. Cały czas walczyłam. Byłam już bliska porażki w paru meczach, ale nie poddałam się i myślę, że dzięki temu zwyciężyłam - powiedziała Jimenez Kasintseva, cytowana przez stronę internetową ITF.
Reprezentantka Andory obroniła w III rundzie trzy piłki meczowe, a kilka dni później cieszyła się z największego sukcesu w karierze. - Mam bardzo silną osobowość, zarówno w dobrym, jak i w złym tego słowa znaczeniu - mówiła ze śmiechem po meczu. - Myślę, że mam w sobie tę moc. To dzięki niej jestem w stanie posyłać takie uderzenia. Po rodzicach odziedziczyłam wolę walki - dodała.
ZOBACZ WIDEO: Michał Pol ostro o Ekstraklasie. "Zawalają nas wątpliwej jakości Hiszpanie. Nie potrafimy nikogo zatrzymać"
Jej ojciec i trener, Joan Jimenez Guerra, był w latach 90. XX wieku zawodowym tenisistą, ale nie zrobił wielkiej kariery (osiągnął 505. pozycję w rankingu ATP). Gdy jego córka miała kilka lat, pracował jako szkoleniowiec w jednym z klubów w Kentucky. Teraz rodzina spędza czas między Andorą a miejscowością Sitges pod Barceloną, gdzie Victoria doskonali swój tenis.
Z tego względu 14-latka posiada już spore zdolności. Potrafi się porozumiewać w języku hiszpańskim, francuskim, katalońskim, rosyjskim i angielskim. Jimenez Kasintseva czuje się jednak reprezentantką Andory. Zaraz po jej triumfie rozdzwoniły się telefony z gratulacjami od mieszkańców tego liczącego 77 tys. osób państwa. - To jak wioska, wszyscy się znamy - wyznał uradowany ojciec.
Mimo sukcesu młoda tenisistka twardo stąpa po ziemi. Przyznała, że dzięki rodzicom nauczyła się nie tylko walczyć, ale także znosić kortowe niepowodzenia. Jakie ma teraz plany? - Podejdę do tego krok po kroku, turniej po turnieju. Mam jeszcze przed sobą trzy imprezy wielkoszlemowe, a potem zobaczymy. Nie chcę się spieszyć - stwierdziła.
Zobacz także:
Australian Open: Harold Mayot mistrzem turnieju juniorów
Australian Open: Barbora Krejcikova i Nikola Mektić triumfatorami miksta