Tenis. Challenger Pau: Jerzy Janowicz w godzinę w półfinale. Polak pokonał Hugo Greniera

Materiały prasowe / ADVANTAGE 2100 / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz
Materiały prasowe / ADVANTAGE 2100 / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz

Jerzy Janowicz zameldował się w półfinale halowego turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych we francuskim Pau. W piątek polski tenisista nie dał żadnych szans reprezentantowi gospodarzy, Hugo Grenierowi.

Tym razem Jerzy Janowicz (ATP 1039) nie stracił seta, ponieważ od początku do końca był niesamowicie skoncentrowany. Hugo Grenier zajmuje obecnie 250. pozycję w rankingu ATP. Pochodzący z Montbrison 23-latek najwyżej w karierze był na 246. miejscu, w notowaniu rankingu ATP z 17 lutego 2020 roku.

Polski tenisista szybko uzyskał przewagę na korcie. Już w trzecim gemie po świetnym bekhendzie po krosie wypracował dwa break pointy. Francuz obronił pierwszego serwisem, ale przy drugim 29-letni łodzianin posłał świetne forhendowe minięcie.

Przewaga przełamania uskrzydliła Janowicza, który już po kolejnej zmianie stron mógł podwyższyć przewagę. Grenier odparł jednak dwa break pointy i uratował podanie. O powrocie zawodnika gospodarzy do gry nie mogło jednak być mowy. W dziewiątym gemie Polak miał trzy piłki setowe. Przy trzeciej zagrał mocny bekhend po linii i zmusił rywala do błędu.

ZOBACZ WIDEO: Prezes Orlenu o wspieraniu sportowców. "Nie chodzi tylko o wizerunek i biznes"

W drugim secie Francuz również nie stworzył większego zagrożenia dla naszego reprezentanta. Janowicz pewnie trzymał serwis i czekał na swoje szanse. Do ataku ruszył w czwartym gemie i błyskawicznie wywalczył trzy break pointy. Nieczysty forhend ze strony Greniera dał mu cenne przełamanie. Teraz pozostało tylko trzymać serwis i kontrolować wydarzenia na korcie.

Po godzinie Janowicz wygrał pewnie 6:3, 6:3. W piątkowym pojedynku posłał osiem asów (w taki sposób zakończył pojedynek) i zdobył 60 ze 100 rozegranych punktów. Grenier odpowiedział pięcioma asami. Francuz trzykrotnie stracił serwis i nie wypracował żadnego break pointa.

Janowicz wywalczył już w Pau 35 punktów do rankingu ATP (w Rennes i Quimper zdobył ich w sumie osiem). Dzięki temu przesunie się w górę aż o około 470 pozycji. w okolice 570. lokaty. W sobotę nasz reprezentant powalczy o finał, a jego przeciwnikiem będzie najwyżej rozstawiony Jiri Vesely (ATP 71) , który pokonał 7:6(3), 7:6(5) Harolda Mayota (ATP 514). Czech triumfował w tym roku w imprezie ATP Tour 250 w indyjskim Pune, natomiast Francuz wygrał juniorski Australian Open 2020.

Terega Open Pau-Pyrennes, Pau (Francja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 92 tys. euro
piątek, 28 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jerzy Janowicz (Polska, WC) - Hugo Grenier (Francja) 6:3, 6:3

Czytaj także:
Maria Szarapowa żegna się z zawodowymi kortami. "Tenis pokazał mi świat"
Maria Szarapowa kończy karierę

Komentarze (14)
avatar
Baseliner
29.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
IMO większe wrażenie robi droga Kacpra po sukcesy w tym tygodniu... Vesely to już wyższa półka i, moim zdaniem, prawdziwy test. Z ciekawości nawet obejrzę ten mecz. ;) 
avatar
RobertW18
29.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wygląda, jakby sobie przypominał lepsze czasy. 
avatar
Mossad
29.02.2020
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Ledwo chlopak zaczął grac po ponad 2 latach, a siła gry to obecnie pierwsza setka ATP. Nic tylko pogratulowac talentu. 
avatar
eurolotos
28.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Duże szanse są życzę Mu wygrania całego turnieju. 
avatar
Henko
28.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dobrze, że Jerzyk wrócił bo totalna posucha w polskim tenisie po odejściu Isi. Hubert ostatnio wszystko przegrywa. Może Kacper Żuk wejdzie wkrótce do czołówki tzn. top 200?