Tenis. Matka Andy'ego Murraya niepokoi się o syna. "Nie wiem, przez co będzie musiał jeszcze przejść"
Matka Andy'ego Murraya, Judy, niepokoi się o stan zdrowia swojego syna, który zmaga się z kontuzją biodra. - Nie wiem, kiedy wróci do gry. Trudno powiedzieć, przez co będzie musiał jeszcze przejść - mówiła.
Judy Murray, matka tenisisty, przyznała, że niepokoi się o stan zdrowia swojego syna. - Odpowiedź na pytanie, kiedy Andy wróci do gry, brzmi: "Nie wiem" - mówiła, cytowana przez portal tennis365.com. - Naprawdę trudno mi powiedzieć, ile czasu potrwają jego zmagania się z kontuzją, kolejna rehabilitacja ani przez co będzie musiał jeszcze przejść.
60-latka z Dunblane przedstawiła, jak wygląda proces rekonwalescencji tenisisty po operacji. - Przechodzisz rehabilitację i wracasz do treningów. Zaczynasz ostrożnie. Budujesz się i testujesz. Potem wznawiasz rywalizację. To dla ciebie kolejny sprawdzian. Widzisz, w jakim miejscu jesteś, i musisz odpowiednio dobrać swój harmonogram treningów i występów - wymieniła.
ZOBACZ WIDEO: Kubica za Raikkonena? Szef Alfy Romeo nie rozmawiał jeszcze z Finem o nowym kontrakcieMurray chciałby wrócić do rozgrywek w rozgrywanym na przełomie marca i kwietnia turnieju w Miami. Jeśli jednak podda się następnej operacji, jego przerwa potrwa kolejnych kilka miesięcy.
- Andy nie będzie się spieszył. Da sobie czas, by być pewnym, że jego ciało jest w pełni gotowe. To dla niego niewiarygodne wyzwanie fizyczne i emocjonalne - podkreśliła Judy.
Kacper Żuk: Człowiek gra dla rankingu, ale zdrowie jest najważniejsze