Tenis. Challenger Nur-Sułtan: Szymon Walków i Jamie Cerretani pokonani w ćwierćfinale debla

Materiały prasowe / Biuro prasowe SOPOT OPEN / Andrzej Szkocki / Na zdjęciu: Szymon Walków
Materiały prasowe / Biuro prasowe SOPOT OPEN / Andrzej Szkocki / Na zdjęciu: Szymon Walków

Szymon Walków zakończył w czwartek występ w halowym turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w kazachskim Nur-Sułtanie (dawniej Astana). Polski tenisista i Amerykanin Jamie Cerretani przegrali w ćwierćfinale debla.

W I rundzie Szymon Walków i Jamie Cerretani otrzymali walkowera. W ćwierćfinale ich przeciwnikami byli Dmitrij Popko i Jurij Rodionov. Polak i Amerykanin wygrali pierwszego seta, choć na początku przegrywali różnicą przełamania.

Kazach i Austriak odpowiedzieli w drugiej odsłonie, w której wygrali trzy ostatnie gemy. O zwycięstwie zadecydował więc super tie break, w którym nasz reprezentant i jego partner szybko pozwolili przeciwnikom wywalczyć przewagę. Oni też wygrali ostatecznie 5:7, 6:3, 10-5.

Walków i Cerretani odpadli w ćwierćfinale halowej imprezy w Nur-Sułtanie. Wcześniej nasz tenisista zakończył występ w singlu na II rundzie. Popko i Rodionov powalczą w piątek o finał, a ich rywalami będą Kazachowie Andriej Gołubiew i Ołeksandr Niedowiesow.

Nur-Sultan Challenger, Nur-Sułtan (Kazachstan)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 54,1 tys. dolarów
czwartek, 12 marca

ćwierćfinał gry podwójnej:

Dmitrij Popko (Kazachstan) / Jurij Rodionov (Austria) - Szymon Walków (Polska, 3) / Jamie Cerretani (USA, 3) 5:7, 6:3, 10-5

Czytaj także:
Jerzy Janowicz: Muszę sobie dać jeszcze jedną szansę
Kacper Żuk: Człowiek gra dla rankingu, ale zdrowie jest najważniejsze

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kamerzysta ucierpiał przez Urszulę Radwańską

Komentarze (0)